Od lat jestem pod głębokim wrażeniem strategii komunikacyjnej Narodowego Banku Polskiego. Choć prezes zażarcie broni się przed ujawnieniem, ile płaci (z naszych pieniędzy) swym wybitnym specom od reklamy i PR, sądzę, że ich pomysłowość i najwyższy profesjonalizm warte są każdego płaconego im złotego. Ekonomiści uznają, że komunikacja banku centralnego ma kluczowe znaczenie dla jego wiarygodności, a zatem dla skuteczności polityki pieniężnej. Kiedy nie wystarczą same wirtuozerskie występy samego prezesa, trzeba sięgnąć i po inne środki.