Rynkowy wymiar terroryzmu

Dzisiejsza tragedia w Brukseli ma wymiar przede wszystkim społeczny, ale nie da się pominąć jej wpływu na rynek finansowy. Reakcja rynkowa jak zwykle w takich momentach jest błyskawiczna i po raz kolejny potwierdza stare rynkowe prawidłowości.

Publikacja: 22.03.2016 11:43

Rynkowy wymiar terroryzmu

Foto: Bloomberg

Zamach terrorystyczny na lotnisku w pierwszej kolejności wpłynął na spółki lotnicze, które bardzo szybko zaczęły tracić. Akcje Lufthansy, Ryanair, Air France - KLM czy Austrian Airlines momentalnie traciły w okolicy 5%. Ten sektor najmocniej ciągnął w dół rynki giełdowe, ale indeksy traciły jako całość, ponieważ jak zwykle w takich momentach pojawia się awersja do ryzyka, która nie sprzyja akcjom. W najgorszym momencie sesji niemiecki indeks DAX tracił już prawie 2%, co oczywiście przekładało się także na nastroje na pozostałych głównych parkietach. Po godzinie 11:30 większość indeksów odrobiła już jednak sporą część strat, ponieważ w dłuższym terminie pojedyncze akty terroru nie mają aż takiego wpływu na wycenę przedsiębiorstw. Doświadczeni inwestorzy błyskawicznie zajmują pozycje krótkie na akcjach, ale szybko z nich wychodzą, ponieważ tego typu przeceny zazwyczaj stwarzają jedynie krótkotrwałe korekty.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Następne cięcie stóp procentowych najwcześniej we wrześniu?
Opinie Ekonomiczne
Pensje Polaków dogoniły zarobki Brytyjczyków. O czym to świadczy?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: To nie są wybory prezydenckie
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe