Michał Mrożek: Chińskie inwestycje jak manna z nieba

Gdy USA kichną, świat ma katar – mawiali ekonomiści. Stany Zjednoczone nadal są bardzo ważnym graczem na świecie, ale Chiny depczą im po piętach, a „kichnięcie" Państwa Środka powoduje gorączkę na globalnych rynkach.

Publikacja: 14.06.2016 21:00

Michał Mrożek: Chińskie inwestycje jak manna z nieba

Foto: materiały prasowe

Mogliśmy przekonać się o tym, gdy spowolnienie wzrostu tamtejszego PKB poniżej 7 proc. w 2015 r. wywołało obawy o załamanie gospodarki. Mogą one wydać się przesadzone.

Podczas gdy świat trzęsie się nad ich gospodarką, Chińczycy robią swoje. Nie ograniczyli aktywności na rynkach zagranicznych. Wręcz ją zwiększają. Potwierdza to wzrost ich inwestycji za granicą. Ekonomiści HSBC są zdania, że sytuacja w kraju motywuje Chińczyków do ekspansji inwestycyjnej, bo pozwala zrównoważyć słabsze wyniki na rynku macierzystym.

Pozostało 81% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację