- WP będzie prognozować swoje wyniki finansowe?
Nie, wydaje mi się, że pokazaliśmy już na tyle dobrą i stabilną historię wyników, że inwestorzy nie oczekują od nas takich prognoz. One są niezbędne w spółkach, którym nie udało się zbudować zaufania inwestorów. Wtedy trzeba opierać się na prognozach. W naszym przypadku takiej potrzeby w moim odczuciu nie ma.
- A będziecie prognozować rynek reklamowy? Jak wygląda na nim sytuacja w tym roku?
W drugiej połowie ubiegłego roku obserwowaliśmy spowolnienie, ale teraz widzimy poprawę. Pytanie czy to chwilowy trend przełomu roku, czy też rzeczywiście coś więcej.
- Prezes TVP wspominał, że reklamy środków OTC przeniosły się do Internetu. Obserwujecie taki trend?
U nas takie reklamy stanowią tylko ok. 1 proc. przychodów i w ciągu ostatnich dwóch lat ten odsetek się nie zmienił. Nie zauważyliśmy żadnego wzrostu także ostatnio. Jeśli natomiast chodzi o planowane ograniczanie reklam OTC, to akurat w Internecie będzie bardzo trudno z nimi walczyć. W internecie reklamy spływają do nas z różnych źródeł: np. przez systemy Google, z zagranicy. Trudno to kontrolować.
- Skąd wziął się w zarządzie Tomasz Machała? To była w branży niespodzianka.
Od dawna potrzebowaliśmy w gronie zespołu zarządzającego głosu dziennikarskiego. Tomasz jest pierwszą osobą, jaką spotkałem, która jest jednocześnie świetnym dziennikarzem i obiecującym menedżerem. Ma też duszę przedsiębiorcy, sam już coś zbudował. Jest osobą sprawczą, a to między innymi odróżnia menedżera dobrego od kiepskiego.
- Jakie spółka planuje w tym roku inwestycje?
Na pewno czeka nas duża inwestycja w migrację poczty WP na nowy system, co zrobiliśmy w ubiegłym roku z pocztą o2. Dzięki temu w poczcie o2 udało się odwrócić niekorzystne trendy. Poczta WP akurat cały czas rośnie, ale planowana zmiana ma ją wzmocnić. Druga inwestycja to, po odnowieniu biur w Warszawie i Wrocławiu, nowe biuro w Gdańsku. Planujemy też wydać 9 mln zł na nasz kanał telewizyjny - będą to głównie wydatki na zakup treści ipierwsze własne produkcje (niedługo rusza pierwszy taki program -„Być jak modelka").
- Co rozpatrujecie jako ryzyko dla rynku reklamowego w Polsce w tym roku? Oprócz ad-blocków.
Korzystanie z ad-blocków się ustabilizowało, choć nadal jest to wyzwanie dla całej branży, ale największym zagrożeniem jest makroekonomia i sentyment inwestycyjny do Polski. W ubiegłym roku wielokrotnie słyszałem, że Polska dużo w oczach zagranicznych inwestorów traciła swoją nieprzewidywalnością i między innymi z tego powodu mieliśmy do czynienia ze spowolnieniem na ryku reklamowym. Najlepszym przykładem był sektor bankowy, którego wydatki w ubiegłym roku implodowały gdy m.in. w mediach krążyło wiele wariantów ustaw dotyczących frankowiczów. Teraz obserwujemy pozytywny zwrot akcji, który moim zdaniem jest owocem ustabilizowania sytuacji polityczno-regulacyjnej. Pamiętam też kiedy jedno z naszych spotkań z inwestorami w Sztokholmie wypadło w dzień, gdy w Polsce pojawiły się pierwsze spekulacje o tym, że nie będzie można reklamować leków OTC (dostępnych bez recepty). Pytanie o to było pierwszym, jakie z samego rana padło ze strony inwestorów tego dnia. Takie doniesienia mają ogromny wpływ na decyzje inwestorów o tym, czy inwestować w Polsce, czy też może lepiej w Czechach albo w Rumunii. Zapłaciliśmy za to cenę, a zmian w obszarze leków OTC do dzisiaj nie wprowadzono. Polska potrzebuje zagranicznego kapitału do rozwoju tak jak i Wirtualna Polska, inwestorzy nie lubią być zaskakiwani, a my w WP nie lubimy gdy dzieje się to niepotrzebnie.
CV
Jacek Świderski, prezes i pośrednio udziałowiec notowanej na giełdzie internetowej spółki Wirtualna Polska Holding. Z Michałem Brańskim i Krzysztofem Sierotą w 1999 r. założył portal go2.pl (późniejsze o2.pl), który jest dziś częścią WPH. W 2002 r. ukończył zarządzanie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.