Reklama
Rozwiń
Reklama

Nagrzane auto śmiertelną pułapką

Policjanci z Rumi musieli wybić szybę, by wydobyć z zamkniętego samochodu dwuletniego chłopca.

Aktualizacja: 09.06.2018 18:28 Publikacja: 09.06.2018 18:08

Aby uratować dwulatka zamkniętego w nagrzanym samochodzie policjanci z Rumi wybili szybę.

Aby uratować dwulatka zamkniętego w nagrzanym samochodzie policjanci z Rumi wybili szybę.

Foto: materiały policji

– Maluch pozostawiony w nagrzanym samochodzie może nawet umrzeć – przypominają eksperci.

Niewiele brakowało, aby w Rumi też doszło do tragedii. W samochodzie stojącym w pełnym słońcu w pobliżu dworca PKP zamknięte było małe dziecko.

Płaczącego chłopczyka zobaczyła ekipa lokalnej telewizji. Okna i drzwi w pojeździe były zamknięte, więc wezwała ona straż miejską i policję. Strażnicy, którzy przyjechali pierwsi na miejsce nie zdecydowali się na wybicie szyby.

Zrobili to dopiero policjanci. - W pobliżu nie było użytkowników samochodu, funkcjonariusze wybili szybę i wydostali dziecko z rozgrzanego auta. Wezwali też karetkę, lekarze zaopiekowali się dzieckiem. Jego życiu nic nie zagraża – informuje pomorska policja.

Policjanci dotarli już do rodziców dwulatka. Obecnie wyjaśniają okoliczności pozostawienia chłopca w samochodzie.

Reklama
Reklama

Komisariat w Rumi prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić czy doszło do narażenia życia bądź zdrowia dziecka. Za to przestępstwo grozi do trzech lat więzienia.

To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich dniach. Na początku tygodnia matka zostawiła sześcioletniego śpiącego syna w rozgrzanym samochodzie w Mrągowie.

Pozostawione w pojeździe dziecko zauważyli przechodnie i poprosili o interwencję funkcjonariuszy.

Wcześniej jedna z kobiet próbowała pomóc dziecku. Poszła m.in. do pobliskiego ZUS z pytaniem, czy jest tam osoba, która zostawiła dziecko.

Kobieta próbowała też obudzić chłopca, lecz mimo, że kilkakrotnie pukała w szybę - nie obudził się. Funkcjonariusze postanowili wybić szybę.

Dziecko nawet nie zareagowało na odgłos tłuczonego szkła, ocknęło się po chwili. Załoga karetki pogotowia, która została wezwana na miejsce zbadała 6-latka. Na szczęście nie doszło do tragedii, a dziecko było spragnione i zmęczone. Niedługo później do samochodu wróciła matka chłopca. Tłumaczyła, że była na zakupach, a syn był w aucie kilkadziesiąt minut.

Reklama
Reklama

Cztery lata temu w Rybniku doszło do tragedii. Mieszkaniec miasta Krzysztof Ś. zabrał córkę Oliwkę do auta. W drodze do pracy miał odwieźć do przedszkola. Jednak z zapomniał o tym.

Samochód z dzieckiem w foteliku przymocowanym do tylnej kanapy zostawił na parkingu przed elektrociepłownią. Po pracy mężczyzna odkrył, że córka nie żyje.

Próbował ją jeszcze reanimować. O życie dziewczynki walczyli także ratownicy, bez skutku. Ojciec został skazany na rok więzienia w zawieszeniu.

Eksperci ostrzegają, że wystarczy zaledwie 15 minut w zamkniętym, przegrzanym samochodzie, by dziecko doznało urazów zagrażających jego życiu. Konsekwencją może być przegrzanie organizmu, a dalej udar.

Im mniejsze dziecko, tym większe ryzyko przegrzania, ponieważ u najmłodszych szybciej niż u dorosłych dochodzi do odwodnienia.

Zamknięty samochód działa jak akumulator ciepła - szyby przepuszczają promieniowanie słoneczne (nie tylko widzialne, ale przede wszystkim także podczerwone), które rozgrzewa wnętrze pojazdu, a jednocześnie te same szyby stanowią izolator zatrzymujący ciepło w środku.

Reklama
Reklama

Znaczenie ma także kolor karoserii oraz elementów we wnętrzu - im są ciemniejsze, tym wzrost temperatury szybszy. Pozostawienie lekko uchylonego okna ma, niestety, raczej mierny wpływ na ten proces.

Temperatura wewnątrz auta zaparkowanego przy upalnej pogodzie na słońcu może osiągnąć nawet do 90° C. Dziecięcy organizm rozgrzewa się w takich warunkach 2-5 razy szybciej, niż ciało dorosłego człowieka.

Przy 40 stopniach Celsjusza organy wewnętrzne przestają działać. Przy 41,6 stopnia, dziecko umiera.

Ochrona zdrowia
Jak partie chcą ratować system ochrony zdrowia w Polsce
Ochrona zdrowia
Izby porodowe w miejsce likwidowanych porodówek. Co z bezpieczeństwem pacjentek i noworodków?
Ochrona zdrowia
Na ratunek z sercem. Jak działa polski system transplantacji organów
Ochrona zdrowia
Zdrowie żołnierza fundamentem bezpieczeństwa państwa
Ochrona zdrowia
Złoty biznes na pilotażu w psychiatrii. Śledztwo „Rzeczpospolitej” o nadużyciach w CZP
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama