Łącznie - jak podaje "Jerusalem Post" - we wrześniu zmarło w Izraelu 529 chorych na COVID-19.
Badacze z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, którzy doradzają rządowi od początku epidemii, przedstawili raport premierowi Natfalemu Bennettowi, z którego wynika, że liczba zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w najbliższym czasie będzie w Izraelu spadać.
Spadać ma zacząć również liczba ciężkich przypadków COVID-19, choć to nastąpi dopiero w ciągu 1-2 tygodni. Jako, że obecnie w Izraelu do szpitali trafiają w stanie ciężkim młodzi i niezaszczepieni przeciw COVID-19 - tłumaczą badacze - zazwyczaj spędzają oni więcej czasu w szpitalach.
Czytaj więcej
Od 1 czerwca w Izraelu osoby niezaszczepione na COVID-19 będą mogły swobodnie korzystać z restauracji, siłowni, hoteli, a także brać udział w imprezach publicznych. Dotychczas było to zarezerwowane dla osób posiadających tzw. przepustkę covidową.
"Wirus przenosi się między niezaszczepionymi i między tymi, których szczepionki już nie chronią" - piszą badacze.