Pracownicy ośrodków zdrowia oceniają, że w ciągu ostatnich dni o pomoc lekarza prosi nawet o jedną trzecią więcej pacjentów niż w styczniu.
– Zdarza się, że matka przychodzi z chorym dzieckiem, a sama zaczyna się skarżyć na dolegliwości przeziębieniowe – mówią pracownicy przychodni przy ul. Kilińskiego w Wesołej. Są dni, że zgłasza się do nich nawet 90 pacjentów dziennie, choć jeszcze niedawno było ich 60.
W placówkach na Pradze-Północ i na Żoliborzu liczba pacjentów wzrosła o 25 – 30 proc. Więcej chorych jest też w prywatnych lecznicach, np. do Lux-Medu w ciągu kilku ostatnich dni zapisało się o 40 proc. więcej warszawiaków niż w podobnym okresie ubiegłego roku. Wzrost zachorowań odnotowali też eksperci z Państwowego Zakładu Higieny.
– Zgłaszają się do nas zarówno osoby z wirusową infekcją górnych dróg oddechowych, jak i przewodu pokarmowego – mówi Małgorzata Plewako z zespołu przychodni na Pradze-Północ.
Lekarze apelują, by nie ignorować pierwszych objawów infekcji: podwyższonej gorączki, osłabienia, kaszlu.