Jaka jest przyszłość oddziału psychiatrii dziecięcej w Warszawie?
Według nowej umowy z NFZ oddział ogólnopsychiatryczny zamienia się w oddział nerwic. Istotą obecnego kryzysu jest zbyt duża ilość dzieci, które zgłaszają się w trybie ostrego dyżuru. Właśnie tą funkcję oddział stracił, która jest kluczowa w nagłych przypadkach. Na oddziale nerwic będą przyjmowani pacjenci tylko z niektórymi schorzeniami ale dzieci po próbach samobójczych już nie. Będą tam niższe wymogi kadrowe i niższa cena świadczeń. W teorii będzie tyle samo miejsc jednak ostre dyżury nie będą pełnione.
Co będzie z dziećmi po próbach samobójczych?
Jest to ogromny problem, nad którym wszyscy się zastanawiamy. Nie ma innego oddziału w Warszawie, który mógłby przyjmować dzieci w trybie ostrego dyżuru. Na Mazowszu pozostaje jeszcze jeden oddział, następny jest w Łodzi oraz inne oddziały w Polsce. Jednak zupełnie odrębną kwestią jest to jak dziecko z zaburzeniami psychicznymi czuje się setki kilometrów od swojego domu. Niestety trzeba powiedzieć, że ten system jest nieprzygotowany do przyjmowania takiej liczby pacjentów.
Czy jest już plan naprawy aby psychiatria dziecięca zaczęła działać poprawnie?