Angelina Jolie poddała się prewencyjnej mastektomii, ponieważ stwierdzono u niej mutację genetyczną, która świadczy o większym prawdopodobieństwie zachorowania na raka piersi. Słusznie zrobiła?
Jerzy Giermek:
Po pierwsze – nie każda kobieta, u której występuje mutacja genetyczna, zachoruje na raka, a po drugie – nie wszystkie kobiety, które przejdą profilaktyczną mastektomię, raka nie będą miały. U kilku procent on się może pojawić.
Prewencyjna amputacja piersi nie jest gwarancją zdrowia?
Nie, zawsze istnieje zagrożenie, że rak może się pojawić. Nieduże, bo u 5–7 proc. kobiet po mastektomii, ale jest taka możliwość.