Rejs MS804 maszyny EgyptAir lecącej z Paryża do Kairu zakończył się tragicznie nocą z 18 na 19 maja. Samolot najpierw zniknął z ekranów radarów, następnie runął do wody. Zginęli wszyscy ludzie znajdujący się na pokładzie – 66 osób, w tym dziesięciu członków załogi.
Co się wtedy wydarzyło? Pod uwagę brany jest wybuch paliwa, zamach terrorystyczny oraz awaria silników lub innych systemów pokładowych. Ale tajemnica może zostać wyjaśniona jedynie wtedy, gdy uda się wydobyć spoczywające na dnie czarne skrzynki rejestrujące wszystkie parametry lotu i rozmowy załogi.
Mało czasu
Władze Egiptu i Francji podpisały porozumienie o poszukiwaniu rejestratorów feralnego airbusa A320. Dokonają tego dwie francuskie firmy wyspecjalizowane w podwodnych ekspedycjach: Alseamar oraz Deep Ocean Search. Akcję koordynuje BEA – francuskie Bureau d'Enquetes et d'Analyses.
Kosztami poszukiwań podzielą się po połowie Francja i Egipt (w katastrofie zginęło 30 Egipcjan i 15 Francuzów). Poinformował o tym kierujący komisją śledczą Ayman al-Moquadem.