Wkrótce każdy kierowca będzie mógł poczuć się jak James Bond, sterując autem z własnego smartfona lub tabletu. Najnowszą limuzynę klasy E Mercedesa można zaparkować, używając telefonu.
Na razie może to być tylko najnowszy model iPhone'a, ale motoryzacyjny koncern spodziewa się, że wkrótce z tej funkcji skorzystają także posiadacze telefonów z systemem Android.
Przygotowania do zdalnego parkowania są krótkie: właściciel telefonu musi ściągnąć ze sklepu darmową aplikację i przez Bluetooth połączyć telefon z samochodem.
Chęć zaparkowania kierowca sygnalizuje autu, włączając przycisk „P" jak parking. Limuzyna automatycznie pomierzy wolne miejsca parkingowe i przed wjechaniem zapyta, czy podczas manewru kierowca chce być w środku czy na zewnątrz.
Jeżeli wysiada, to wcześniej wyłącza silnik. Po wyjściu kierowca uruchamia na telefonie aplikację. Wówczas na ekranie pojawia się kółko, po którym należy przeciągnąć kciukiem, aby uruchomić powtórnie silnik i zapoczątkować manewr. Jest on kontynuowany do ustawienia samochodu w wolnym miejscu. Zaprzestanie dotykania ekranu powoduje zatrzymanie pojazdu.