Reklama

Parkowanie samochodu przy pomocy smartfona

Do zaparkowania samochodu wystarczy smartfon.

Aktualizacja: 12.08.2016 18:03 Publikacja: 11.08.2016 18:01

System zdalnego parkowania działa m.in. w BMW serii 7

System zdalnego parkowania działa m.in. w BMW serii 7

Foto: materiały prasowe

Wkrótce każdy kierowca będzie mógł poczuć się jak James Bond, sterując autem z własnego smartfona lub tabletu. Najnowszą limuzynę klasy E Mercedesa można zaparkować, używając telefonu.

Na razie może to być tylko najnowszy model iPhone'a, ale motoryzacyjny koncern spodziewa się, że wkrótce z tej funkcji skorzystają także posiadacze telefonów z systemem Android.

Przygotowania do zdalnego parkowania są krótkie: właściciel telefonu musi ściągnąć ze sklepu darmową aplikację i przez Bluetooth połączyć telefon z samochodem.

Chęć zaparkowania kierowca sygnalizuje autu, włączając przycisk „P" jak parking. Limuzyna automatycznie pomierzy wolne miejsca parkingowe i przed wjechaniem zapyta, czy podczas manewru kierowca chce być w środku czy na zewnątrz.

Jeżeli wysiada, to wcześniej wyłącza silnik. Po wyjściu kierowca uruchamia na telefonie aplikację. Wówczas na ekranie pojawia się kółko, po którym należy przeciągnąć kciukiem, aby uruchomić powtórnie silnik i zapoczątkować manewr. Jest on kontynuowany do ustawienia samochodu w wolnym miejscu. Zaprzestanie dotykania ekranu powoduje zatrzymanie pojazdu.

Reklama
Reklama

Wyjazd z parkingu odbywa się podobnie, z tym że samochód wyjeżdża tylko na wprost.

Zdalne parkowanie umożliwia także BMW w przypadku najnowszej limuzyny serii 7. Do manewru nie trzeba jednak smartfona, a jedynie kluczyk samochodu, przypominający funkcją tablet. Ma on ekran, na którym po uaktywnieniu funkcji parkowania kierowca wskazuje kierunek jazdy. Dzięki czujnikom auto zajmie odpowiednie miejsce i wyłączy silnik.

Podobnie odbywa się wyprowadzenie samochodu z parkingu, a kamery czuwają, aby wyjeżdżający samochód nie spowodował wypadku.

Do funkcjonowania systemu należy dokupić w obu autach zestaw czujników umożliwiających autonomiczną jazdę. W przypadku BMW to łącznie ponad 7 tys. zł za asystenta parkowania, kamerę surround view, wielofunkcyjny kluczyk i bezprzewodowe ładowanie.

Mimo słonej ceny 43 proc. kupowanych w Polsce limuzyn tej marki wyposażone zostało właśnie w taki system.

Systemy parkowania to pierwszy krok w kierunku autonomicznej jazdy i już kolejne marki zapowiadają wdrożenie takich rozwiązań do produkcji. W 2017 roku pojawi się limuzyna Audi A8, która będzie wyposażona w funkcję autonomicznej jazdy, bez konieczności trzymania rąk na kierownicy. Poza parkowaniem będzie to jazda w korku do ok. 50 km/h oraz na autostradach.

Reklama
Reklama

W tyle nie zamierza zostawać Lexus, którzy w przyszłym roku wprowadzi do sprzedaży limuzynę LS. Możliwe, że w Japonii ten model nie będzie miał lusterek bocznych. Od połowy roku tamtejszy prawodawca dopuścił używanie kamer wstecznych.

Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama