Tak będą wyglądać smartfony

Za kilka lat urządzenia mobilne nie będą przypominały dzisiejszych komórek

Publikacja: 16.03.2013 16:14

Przyzwyczailiśmy się do tego, że nasze smartfony są duże, ciężkie, mało poręczne i pożerające w okamgnieniu całą energię z baterii. A przyzwyczajenie użytkowników wykorzystują producenci sprzętu. Ale to już ostatnie lata, kiedy smartfony są takie, jakie są.

Większość technologii, która pozwala na to, aby te urządzenia były zupełnie inne – dopasowane do ręki albo składane i zwijane, czy też zasilane przez przezroczyste baterie słoneczne wbudowane w ekran, jest już dostępna.

Nokia Morph zaprezentowana w Museum of Modern Art w Nowym Jorku była projektem czysto futurystycznym. W 2008 roku była to wizja elastycznego i rozciągliwego telefonu, zasilanego energią słońca i przyjmującego rozmaite formy w zależności od potrzeb. Śmiały projekt opracowali naukowcy z Nokia Research Center i Uniwersytetu Cambridge w Wielkiej Brytanii. Twórcy telefonu przewidzieli możliwości, jakie telefonii przyniosą gwałtownie rozwijające się nanotechnologie.

Przewidywania były trafne, przełom przyniósł nowy materiał – grafen. To arkusze węgla tak cienkie, że zawierają jedną warstwę atomów ułożonych w płaską strukturę krystaliczną. Grafen może zastąpić prawie każdy materiał wykorzystywany do produkcji smartfonów. Urządzenia będą takie, jakie nie były nigdy dotąd.

Grafen odkryty został w 2004 roku, a już w 2010 naukowcy Andre Geim i Konstantin Novoselov za to osiągnięcie otrzymali Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.

Od momentu odkrycia zarejestrowano ponad 7 tys. patentów wykorzystania tego materiału w telefonach komórkowych. Grafen świetnie przewodzi prąd elektryczny i jest przezroczysty. To czyni go idealnym do wykorzystania w wyświetlaczach stosowanych w smartfonach.

Producenci komórek bardzo szybko dostrzegli zalety grafenu. Samsung zainwestował ogromne sumy w technologie związane z wykorzystywaniem  tego materiału do budowy urządzeń elektronicznych. W ślad za  firmą z Korei poszli inni producenci sprzętu na świecie.

Grafen wkrótce zastąpi wiele materiałów w konstrukcji smartfonów

Aby znaleźć zastosowanie w przedmiotach powszechnego użytku, materiał musi być łatwy w produkcji i tani. Grafen już taki jest. W 2010 r. naukowcom z Uniwersytetu Sungkyunkwan w Korei Południowej udało się stworzyć zwój grafenu i dołączyć go do ekranu dotykowego tabletu. Japończycy z Sony skonstruowali zaś urządzenie, które może wytwarzać zwoje materiału długie na 100 metrów. Sony twierdzi, że to największe arkusze w świecie.

Ale dotykowe ekrany to niejedyne miejsce w telefonie przyszłości, gdzie grafen znajdzie zastosowanie. Specjaliści z Nokia Research Center w Cambridge w Wielkiej Brytanii pracują nad zastosowaniem grafenu do budowy przezroczystych paneli światłoczułych. Zespół niedawno skonstruował bardzo wydajny akumulator zasilany energią słoneczną – nie grubszy od ludzkiego włosa.

Można się spodziewać, że urządzenia z elastycznymi ekranami na rynku pojawią się bardzo szybko. Ich wielką zaletą jest to, że dadzą się rozwijać, co pozwoli na korzystanie z urządzenia jak z komputera czy tabletu, choćby do czytania książek czy prasy.

Samsung zaprezentował już prototyp smartfona o nazwie Youm na ostatniej wystawie elektroniki CES w Las Vegas. Elastyczny ekran aparatu zbudowany jest w ten sposób, że na arkuszu grafenu położone zostały organiczne diody emitujące światło. Telefon z elastycznym ekranem wzbudził niemałą sensację. Co prawda wyświetlacz tego typu ma jeszcze ograniczone możliwości wyginania, ale są to dopiero początki technologii, a jej przyszłe możliwości są trudne do wyobrażenia.

Niedawno tajwańska firma Polytron Technologies zaprezentowała prototyp przezroczystego smartfona. Urządzenie kształtem przypominające iPhone'a, przez którego wszystko widać, nie jest jeszcze gotowym produktem – firma nie dysponuje oprogramowaniem koniecznym do działania urządzenia. Ale wszystkie elementy przezroczystego smartfona są na swoim miejscu i działają. Nieprzezroczysta jest jedynie karta SIM, karta pamięci SD, mikrofon oraz bateria.

Firma zapowiada, że ten gadżet zostanie wprowadzony na rynek międzynarodowy jeszcze w tym roku.

Niebawem pojawi się smartfon w zupełnie nowej postaci, inspirowany okularami noszonymi przez jednego z bohaterów filmów science fiction z serii „Star Trek". Gadżet  Google Glass miał być okularami rozszerzonej rzeczywistości łączącej świat realny z generowanym komputerowo. Ale inżynierowie Google'a zdecydowali, że gadżet będzie także smartfonem obsługiwanym głosem.

Tak będzie wyglądał smartfon Nokia Morph?

Nowość ma się pojawić w sprzedaży pod koniec tego roku lub na początku przyszłego w cenie ok. 1500 dolarów. W tej chwili wybrani przez firmę deweloperzy sprawdzają urządzenie, a firma zbiera opinie i dopracowuje szczegóły. Google przewiduje całą gamę oryginalnych aplikacji dla tego gadżetu, począwszy od programów integrujących  smartfon Google Glass z portalem Google+, Gmaila i inne programy.

Wszystkie aplikacje zostaną dopasowane do nietypowego sprzętu i będą różnić się od standardowych oferowanych dla tabletów i smartfonów. Nastawione będą na obsługę głosem. W przypadku wiadomości w polu widzenia okularów pojawią się jedynie nagłówki. Treść całej wiadomości może zostać na życzenie „przeczytana" przez okulary na głos. Co ciekawe, okulary będą miały funkcję wysyłania dźwięku, które użytkownik będzie słyszał bez użycia słuchawek. Wygląda na to, że tę możliwość Google Glass zawdzięcza także grafenowi. Ma on taką właściwość – odkrytą przez naukowców z Uniwersytetu w Teksasie –  że generuje fale dźwiękowe bez żadnych ruchomych membran. Płatek grafenu podgrzewany w ułamku sekundy wytwarza falę dźwiękową.

Przyzwyczailiśmy się do tego, że nasze smartfony są duże, ciężkie, mało poręczne i pożerające w okamgnieniu całą energię z baterii. A przyzwyczajenie użytkowników wykorzystują producenci sprzętu. Ale to już ostatnie lata, kiedy smartfony są takie, jakie są.

Większość technologii, która pozwala na to, aby te urządzenia były zupełnie inne – dopasowane do ręki albo składane i zwijane, czy też zasilane przez przezroczyste baterie słoneczne wbudowane w ekran, jest już dostępna.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”