Urządzenie wejdzie na rynek pod koniec tego roku. Według wstępnych informacji ma ekran o przekątnej 4,5 cala, aparat fotograficzny z matrycą 8 megapikseli i wymienne obudowy (jak również baterie). Będzie też działać w sieciach 4G.
Nowością jest system operacyjny Sailfish wykorzystujący porzucony przez Nokię system MeeGo. Ma on ponoć pozwalać na uruchamianie aplikacji napisanych dla Androida. Telefon będzie można kupić wyłącznie przez Internet, a jego cena ma sięgnąć 399 euro.
Jolla to rezultat pracy inżynierów, którzy porzucili Nokię, gdy firma zdecydowała się na współpracę z Microsoftem. W 2011 roku pogrążony w chaosie fiński producent komórek ogłosił, że rezygnuje z własnego systemu operacyjnego MeeGo, a nowe smartfony oferowane będą wyłącznie z Windows Phone.
Na te wiadomości krytycznie zareagował i rynek, i pracownicy. Akcje firmy spadły, a część zatrudnionych przy MeeGo inżynierów i menedżerów odeszła, zakładając własne przedsiębiorstwo. Byli pracownicy Nokii uznali, że firma popełniła błąd wchodząc w porozumienie z Microsoftem i oferując komórki z niesprawdzonym systemem, jednocześnie uśmiercając własny projekt. MeeGo trafił tylko do jednego modelu telefonu.