Prosty, ale i wyjątkowo tani model Nokia 130 będzie kosztował 19 euro, 25 dolarów lub 99 złotych. Wyposażony tylko w niezbędne funkcje telefoniczne model przeznaczony jest przede wszystkim na rynki Chin, Egiptu, Indii, Indonezji, Kenii, Pakistanu, Wietnamu, a także wybranych krajów Europy. W Polsce pojawi się we wrześniu.

Takich prostych komórek – nie jest to smartfon – sprzedaje się rocznie ok. 300 mln egzemplarzy.

Model 130 wyposażony jest w latarkę, radio i gniazdo kart pamięci. Na ekraniku 1,8 cala można oglądać filmy, a bateria ma wystarczyć na 36 dni. Jest też wersja na dwie karty SIM. Na Nokii 130 nie można za to korzystać z zasobów sieci w taki sposób, w jaki przyzwyczaiły nas smartfony. To zaskoczenie, bo Microsoft wielokrotnie podkreślał, iż priorytetem są dla niego technologie mobilnego internetu – system Windows.

Mało tego, amerykański gigant po przejęciu fińskiej Nokii zdążył zapowiedzieć „wyciszanie" linii tańszych produktów. Z treści wewnętrznej notatki Microsoftu – wyciekła w ubiegłym miesiącu – wynika, że pod nóż idą m.in. tanie aparaty serii Asha. Zaprezentowane niedawno smartfony z Androidem – Nokia X – również nie doczekają się żadnej kontynuacji. Powodem – wynika z notatki – jest skierowanie wszystkich sił firmy na smartfony serii Nokia Lumia – z systemem Windows Phone.