Prezentacja kolejnej wersji Okienek zaplanowana jest na godz. 18 naszego czasu. Dla Microsoftu to jedno z najważniejszych wydarzeń w tym roku - Windows 8 zostało przyjęte tak źle, że firma musi się ratować przyspieszoną premierą kolejnej wersji. Żeby podkreślić jakościowy i technologiczny skok, pominięto „dziewiątkę" i postawiono od razu na numer 10.

Najważniejsze zmiany mają objąć to, co nie podobało się w Windows 8. Użytkownicy krytykowali nowy układ ekranu - słynne już „kafelki" - które wprawdzie sprawdzają się na tabletach, ale na komputerach z klawiaturą i myszką tylko utrudniają pracę. „Dziesiątka" ma wreszcie przywrócić odpowiednie proporcje i zaoferować wygląd biurka zbliżony do znanego doskonale z poprzednich wersji Windows.

Według nieoficjalnych informacji Windows 10 ma dopasowywać swój wygląd do rodzaju urządzenia, na którym system został zainstalowany. Co oznacza również unifikację oprogramowania dla różnych kategorii urządzeń. Smartfony i tablety zapewne uzyskają własne odmiany Windows 10. Niewykluczone też, że nowa wersja będzie w jakiś sposób łączyła tradycyjny sposób obsługi z „kafelkami".

Inną nowością ma być przeglądarka Spartan, zastępująca Internet Explorera. Spartan został napisany od podstaw - ma być szybszy i mieć mniejszy apetyt na czas procesora i pamięć niż Explorer. Microsoft chciałby, aby nowa przeglądarka internetowa konkurowała z liderami rynku - Chrome oraz Firefoksem.