Władze Santo Stefano di Sessanio oferują 8 tys. euro rocznie rodzinie, która zechce się do miasteczka przeprowadzić. Dofinansowanie ma trwać trzy lata. Za to 20 tys. euro, jednorazowo będzie mogła otrzymać każda osoba, która zdecyduje się rozpocząć w miasteczku działalność gospodarczą. Wszyscy nowi mieszkańcy dostaną zakwaterowanie w opuszczonych domach za "bardzo okazyjną" cenę.
Santo Stefano di Sessanio, to malownicza, stara miejscowość w regionie Abruzja, w prowincji L'Aquila. Najstarsze domy są z XI wieku. Wiele budynków wznieśli członkowie rodu Medyceuszy, bajecznie bogatych i wpływowych florenckich bankierów i kupców. Miasteczko uważane jest za jedno z najładniejszych we Włoszech.