Ekonomiści liczą, że następne cięcie nastąpi już w grudniu, choć zwyczajowo Rada nie podejmuje wtedy żadnych decyzji. Faktem, który może przesądzić o takim kroku, są nie tylko dane napływające z gospodarki, ale też kalendarz. Zazwyczaj w grudniu posiedzenie RPP wypadało w połowie miesiąca, kiedy nie była dostępna większość ostatnich danych.
W tym roku RPP decyzję będzie podejmować 23 grudnia. Może to skłonić członków Rady do redukcji stóp, tym bardziej że w grudniu mocno ciąć stopy będzie prawdopodobnie także EBC. Po ostatnich danych, m.in. o ujemnym wzroście gospodarczym w Niemczech, coraz więcej analityków mówi o obniżce o 0,75 pkt proc., a nawet o 1 pkt proc.
[wyimek]5,75 proc. wynosi główna stopa procentowa. Środowa obniżka była pierwszą od blisko trzech lat[/wyimek]
– To, że posiedzenie w grudniu jest nieco później, gdy będziemy dysponowali większą ilością danych, stwarza okoliczności, w których ewentualnie w sposób wiarygodny można podejmować decyzje – mówi „Rz” Stanisław Owsiak z RPP.
Inny członek Rady Stanisław Nieckarz, także uważany za zwolennika cięcia stóp, mówił w piątek otwarcie, że sytuacja w światowej gospodarce nie pozwala RPP na zrobienie tradycyjnej świątecznej przerwy w działaniach.