Mniej ofert, trudniej o rabaty

Czynsze mogą wzrosnąć w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu

Publikacja: 16.05.2011 03:41

Pustostany w miastach

Pustostany w miastach

Foto: Rzeczpospolita

Ze względu na wzrost popytu na biura analitycy prognozują spadek współczynnika pustostanów we wszystkich aglomeracjach, nawet w Łodzi, gdzie obecnie ponad 20 proc. biur świeci pustkami.

– Już w ostatnim kwartale ubiegłego roku malała wielkość dostępnej oferty – nie dotyczy to Trójmiasta i Poznania, w których wolna powierzchnia biurowa przekroczyła 11 proc. Rynek najmu nabiera tempa – zapewnia Anna Staniszewska z DTZ.

Paweł Skałba z Colliers International dodaje, że firmy starają się dziś wynegocjować korzystne warunki najmu – zanim stawki pójdą w górę w związku z niedoborem nowych obiektów.

Jak szacują analitycy Colliers International, w pierwszym kwartale br. pustostanów biurowych najbardziej ubyło w Łodzi (spadek o 2,4 proc.).

– W tym mieście nie oddaje się nowych inwestycji, a popyt utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie. Odwrotnym przykładem jest Poznań, gdzie w tym samym okresie stopa pustostanów wzrosła o 2,7 proc. ze względu na oddanie do użytku Murawa Office Park, podczas gdy popyt w tym mieście jest dość ograniczony – mówi Krzysztof Misiak z Cushman & Wakefield.

Zdaniem analityków wzrost czynszów będzie dotyczył głównie gotowych biur. – Projekty w trakcie realizacji oraz dopiero planowane nadal będą kusić atrakcyjnymi stawkami, szczególnie dla najemców zajmujących powyżej kilku tys. mkw. – uważa Anna Staniszewska.

Jak podaje DTZ, nowa oferta biur, która trafi na rynek w tym roku (133 tys. mkw.), będzie skromniejsza od ubiegłorocznej (208 tys. mkw.).

Największym obłożeniem cieszą się dziś biurowce we Wrocławiu. Mateusz Polkowski z Jones Lang LaSalle twierdzi, że ze względu na tak niski wskaźnik pustostanów w tym mieście już rosną stawki za powierzchnię dostępną od ręki.

– Najemcy mogą jednak dalej liczyć na atrakcyjne warunki przedwstępnych umów najmu, aby deweloper mógł rozpocząć budowę – twierdzi Polkowski. Jego zdaniem czynsze zaczynają również rosnąć w Warszawie.

Zdaniem Pawła Skałby stawki za wynajem pójdą w górę również w Krakowie, gdzie także jest niewiele wolnych biur. – Brak wystarczającej ilości powierzchni w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu spowoduje, że Łódź i Katowice, czyli miasta o najwyższym poziomie pustostanów, będą przyciągać coraz więcej nowych firm – prognozuje Skałba.

Joanna Mroczek z CB Richard Ellis uspokaja jednak: – Firmy nadal szukają oszczędności, więc nie przewidujemy nagłych, znaczących podwyżek czynszów.

Ze względu na wzrost popytu na biura analitycy prognozują spadek współczynnika pustostanów we wszystkich aglomeracjach, nawet w Łodzi, gdzie obecnie ponad 20 proc. biur świeci pustkami.

– Już w ostatnim kwartale ubiegłego roku malała wielkość dostępnej oferty – nie dotyczy to Trójmiasta i Poznania, w których wolna powierzchnia biurowa przekroczyła 11 proc. Rynek najmu nabiera tempa – zapewnia Anna Staniszewska z DTZ.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie
Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii