• W Białymstoku mimo wakacji na rynku wtórnym mieszkań spory ruch – informuje Agnieszka Nowik z AN Immobilia. Wśród kupujących są pracujący za granicą, którzy wykorzystują urlopowy pobyt w domu na inwestowanie zarobionych pieniędzy.
Poszukiwane są lokale dwupokojowe, w cenie do 230 tys. zł. Jest też popyt na kawalerki kosztujące od 120 do 170 tys. zł. Droższe mieszkania, w cenie 5,5 – 6 tys. zł za mkw., można sprzedać, jeśli są w miarę nowe i atrakcyjnie wykończone. Podaż mieszkań, zwłaszcza w budynkach z wielkiej płyty, jest bardzo duża, ceny wywoławcze są ustabilizowane.
• W Lublinie poszukiwane są mieszkania do 50 mkw. – mówi Iwona Gańska z Lokaty. Kupują je nierzadko rodzice dla dzieci, które dostały się na studia. Ceny tych lokali wynoszą najczęściej od 160 do 250 tys. zł.
Poszukiwane lokalizacje to Śródmieście i dzielnice w pobliżu uczelni. Podaż jest bardzo duża, wynegocjować można do 10 proc. ceny wyjściowej.
• W Olsztynie transakcje nadal zawierają głównie klienci kupujący mieszkania spełniające kryteria programu „Rodzina na swoim" – twierdzi Wojciech Lewandowski z Metrohouse & Partnerzy. Poszukiwane są przede wszystkim lokale dwu-, trzypokojowe, budowane w nowych technologiach, w cenach do 250 – 270 tys. zł. Jest też popyt na starsze mieszkania jedno-, dwupokojowe kosztujące 150 – 180 tys. zł.