Reklama
Rozwiń

Działki budowlane - ceny gruntów pod dom w rejonie Warszawy

Kilkadziesiąt tysięcy złotych rabatu są skłonni dać od ręki właściciele gruntów budowlanych

Publikacja: 07.01.2012 11:40

Działki budowlane - ceny gruntów pod dom w rejonie Warszawy

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Ziemi pod dom jednorodzinny niedaleko Warszawy albo na obrzeżach stolicy szukaliśmy jako klienci. Podstawowe kryterium: cena gruntu.

Co jest w planach

W gminie Teresin,

ok. 30 km od Warszawy, zainteresował nas grunt nazwany przez właścicieli jako inwestycyjny. Cena wydaje się atrakcyjna: 99 zł za metr. Jak czytamy w ogłoszeniu na jednym z portali nieruchomościowych, działka jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego, który - „obok inwestycji" - dopuszcza tu także zabudowę jednorodzinną. Jest tylko jeden problem: działka ma 22 tys. mkw. Nam potrzeba dziesięć razy mniej.

- Czy jest możliwość wykrojenia z tego gruntu mniejszego kawałka? Możecie państwo podzielić tę ziemię? Chcielibyśmy kupić pod dom jakieś 2 tys. mkw. za podaną w ogłoszeniu cenę - dzwonimy do sprzedających działkę. Właścicielka uczciwie uprzedza, że na tym terenie mogą powstawać hale produkcyjne. ?

- W pobliżu buduje się wprawdzie domek jednorodzinny, chyba nawet już się ktoś tam wprowadza, ale proszę to przemyśleć - mówi sprzedająca. Magazyny nas nie zniechęcą, jeśli tylko stawka za parcelę będzie dobra.

- Zapytam w gminie, czy istnieje możliwość podziału tego gruntu - obiecuje sprzedająca. Nie wyklucza, że moglibyśmy kupić go za 99 zł za mkw.

W Legionowie

urzekła nas prostokątna zalesiona i skanalizowana działka o powierzchni 1,8 tys. mkw. Jak zapewnia sprzedający, do jej granic są doprowadzone wszystkie media: prąd, woda, gaz. W okolicy są szkoła, przedszkole, poczta, apteka, sklep.

Właściciel działki zachęca w ogłoszeniu, że przewiduje negocjacje „w granicach rozsądku". Cena ofertowa działki wydaje się jednak bardzo wysoka: 599 tys. zł, czyli 333 zł za mkw. Sporo. Tym bardziej że, jak dowiadujemy się podczas rozmowy telefonicznej, tylko 30 proc. tej pięknej działki można będzie zabudować. - Na pewno nie wszystkie drzewa można usunąć - mówi właściciel parceli.

Dodaje, że okolica jest spokojna. - Tam nic innego niż domy jednorodzinne nie może powstać. Proszę się jednak upewnić w gminie - mówi sprzedający. Zamiast 333 zł za mkw. proponujemy mu 200 zł. - Prawie 600 tys. zł za samą działkę to strasznie dużo - mówimy.

- A czy w tamtej okolicy działki sprzedają się po 200 zł? - pyta sprzedający. - Sam nie wiem. Muszę się zastanowić. Proszę sobie obejrzeć działkę i okolicę, posprawdzać plany w urzędzie, a  jak się państwo zdecydują, zapraszam do rozmów ? mówi właściciel ziemi.

Co jest okazją

W Dziekanowie Leśnym

w gminie Łomianki znaleźliśmy 800-metrową prostokątną, częściowo ogrodzoną działkę z wydanymi już warunkami zabudowy pod dom bliźniak.

Jak czytamy w ogłoszeniu, na tym terenie dopuszczalne są także obiekty handlowo-usługowe. Cena ofertowa: 350 tys. zł, czyli 438 zł za mkw. Już jednak podczas pierwszej rozmowy telefonicznej właściciel parceli podaje, że stawka wywoławcza to 340 tys. zł, czyli 425 zł za mkw.

- Cena jest jeszcze do negocjacji - zachęca. - Choć to i tak jest już bardzo dobra oferta. W  tej okolicy podobne działki kosztują ok. 500 zł za mkw. Myślę jednak, że moglibyśmy się spotkać w okolicach 300 tys. zł. Dałoby to 375 zł za mkw. To już prawdziwa okazja. Taniej się nie da - przekonuje sprzedający.

Dodaje, że do działki są doprowadzone media: prąd, telefon, gaz. Brakuje tylko kanalizacji i wodociągów. - Pod kanalizację są już jednak wydane warunki zabudowy. W planach na ten rok są też przewidziane wodociągi. Inwestycje powinny się zacząć już wiosną - mówi sprzedający.

Podkreśla, że atutem jest też sama lokalizacja z dogodnym połączeniem ze stacją metra Marymont. W okolicy są szkoła, poczta, sklep spożywczy.

Na obrzeżach Warszawy, w Wawrze przy ul. Patriotów do wzięcia jest 783-metrowa działka w kształcie trapezu. Jak podaje sprzedający, na tym terenie mogą powstać punkty usługowe, handlowe, ale także dom jednorodzinny. - Wszystkie media są w drodze - ogłasza właściciel działki.

Dodaje, że maksymalna powierzchnia zabudowy to 40 proc. Budynek nie może przekraczać 12 m wysokości. Cena ofertowa: 435 tys. zł, czyli 556 zł za mkw. Na działkę nie chcielibyśmy wydać więcej niż 400 tys. zł. - Jakieś negocjacje są oczywiście dopuszczalne, ale nie tak wielkie - mówi reprezentująca właściciela parceli pośredniczka.

- Teren, objęty planem zagospodarowania, leży przy jednej z głównych ulic w tej dzielnicy. Podobne grunty są wystawiane po 1 tys. zł za mkw. - przekonuje. - To dlaczego tak tanio? ?- dopytujemy.

Pośredniczka tłumaczy, że sprzedający mieszka na Filipinach, tam ma rodzinę, nie chce wracać do Polski. - Dlatego podał tak atrakcyjną cenę. Zależy mu na szybkiej sprzedaży. Nie chce szukać klienta pięć lat - wyjaśnia pośredniczka.

Uprzedza też, że cześć działki, jakieś 150 metrów, może być zabrana pod budowę chodnika. - I to też właściciel działki wziął pod uwagę - mówi.

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki