Podaż wciąż rośnie i znacznie przewyższa popyt. Transakcji jest niewiele, a pojawiają się nowe oferty.
Chociaż sprzedający zaczęli obniżać ceny wywoławcze, to – zdaniem pośredników – korekty te na rynku wtórnym są wciąż zbyt małe.
Coraz częściej kupujący już w pierwszej rozmowie proponują kwotę nawet o 20–30 proc. niższą od wystawionej.
Poszukiwane są okazje, czyli domy tanie, w tym – do remontu. Najczęściej pytania dotyczą nieruchomości niewielkich, do 120 mkw., z działką do 500 mkw., w dobrym sąsiedztwie.