Ile za dom od dewelopera

W dużych miastach i ich najbliższych okolicach dominuje zabudowa szeregowa i bliźniacza. Takie domy mają najczęściej od 130 do 180 mkw.

Aktualizacja: 20.05.2013 09:07 Publikacja: 20.05.2013 09:04

– Rynek nowych domów w porównaniu z mieszkaniami jest bardzo rozdrobniony. Działa na nim dużo więcej małych firm niż w przypadku budownictwa wielorodzinnego. Poza tym wiele osób, zamiast kupować dom, decyduje się na budowę systemem gospodarczym – mówi Maciej Dymkowski, szef serwisu Tabelaofert.pl.

Jego zdaniem oferta deweloperska domów na sprzedaż w dużych aglomeracjach stanowi około 8–9 proc. rynku pierwotnego.

Jaki wybór

Największy wybór nowych domów jednorodzinnych mają osoby poszukujące ich w Warszawie i okolicach.

– Wynika to z wielkości samej aglomeracji. Natomiast w pozostałych dużych miastach, takich jak Wrocław, Trójmiasto, Kraków czy Łódź, wielkość rynku domów jest podobna – mówi Maciej Dymkowski.

Wszędzie dominuje zabudowa szeregowa i bliźniacza. Najtrudniej o domy wolno stojące. Firmy rzadko decydują się na ich budowę ze względu na wyższe koszty, gdyż nabywcy często porównują kwotę, jaką musieliby zapłacić za mieszkanie z wydatkiem na dom. Najczęściej budynki jednorodzinne mają więc 130–180 mkw. powierzchni.

Także Marcin Płaziński, rzeczoznawca majątkowy, analityk z działu badań  firmy Emmerson, przyznaje, że wielu klientów poszukujących większych mieszkań na obrzeżach miast decyduje się na tzw. szeregówki.

150 mkw. to najbardziej popularny metraż domów jednorodzinnych – szeregowych i w zabudowie bliźniaczej – na rynku pierwotnym

– Ponieważ stanowią kompromis między tańszym blokowiskiem a droższym domem wolno stojącym. Dobrze zaplanowana szeregówka pozwala   na zrealizowanie marzenia o posiadaniu dwukondygnacyjnego domu z ogródkiem – wyjaśnia Marcin Płaziński.

Jeśli chodzi o podaż nowych domów, także z badań Emmersona wynika, że rynek, który zdecydowanie wyróżnia się na tle kraju, to aglomeracja warszawska.

– Żadna inna nie jest w stanie się do niej zbliżyć, jeśli chodzi o skalę rynku oraz przeciętną wielkość jednej inwestycji – podkreśla Marcin Płaziński.

Dodaje, że deweloperzy mają świadomość, iż rynek domów jest znacznie mniej płynny niż rynek mieszkań, co oznacza, że mimo mniejszej skali inwestycji potrzebują więcej czasu, żeby ją sprzedać.

– Dlatego firmy wolą budować etapami, bo tak jest bezpieczniej. Część deweloperów stosuje praktykę asekuracyjnego realizowania inwestycji, polegającą na uzależnieniu budowy poszczególnych domów od zawarcia transakcji z klientem. W praktyce odbywa się to w taki sposób, że początkowo klienci nabywają lub rezerwują wyłącznie działkę, a kwestie związane z budową domu ustalane są później – wyjaśnia ekspert Emmersona.

W odróżnieniu od tej praktyki tradycyjne inwestycje deweloperskie zakładają spekulacyjną realizację budowy z jednocześnie prowadzoną sprzedażą domów.

Jakie ceny

Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com, mówi, że zainteresowaniem cieszą się głównie budynki o powierzchni do 150 mkw. Ile kosztują? – Do cen domów, zwłaszcza w przeliczeniu na mkw., należy podchodzić bardzo ostrożnie. W ogóle podawanie ceny domu za mkw. lub w wartościach nominalnych, bez uwzględnienia najważniejszego parametru takiej nieruchomości, czyli powierzchni działki, może być mylące – uważa Jarosław Jędrzyński.

Aby jednak pokazać stawki na rynku, analityk podaje przykłady. W Warszawie i okolicach średnia cena nowego domu wynosi dziś ok. 4,8 zł za mkw. (maksymalna – 15,8 tys. zł za mkw., a minimalna – 2,1  tys. zł za mkw.). Podobnie jest w Krakowie i okolicach: przeciętna stawka wywoławcza za nowy dom to 4,8 tys. zł za mkw., podczas gdy minimalna wynosi 3,1 tys. zł za mkw., a maksymalna – 10,9 tys. zł za mkw.

W Trójmieście i okolicach przeciętnie za domy na rynku pierwotnym firmy chcą 3,2 tys. zł za mkw. Maksymalne ceny w najlepszych lokalizacjach  sięgają 20 tys. zł za mkw., a minimalne – ok. 2 tys. zł.

Z kolei Maciej Dymkowski podaje ceny za cały dom.

– Szukając nowego budynku w Warszawie, powinniśmy się przygotować na wydatek ponad 500 tys. zł. Jedno z tańszych osiedli znajdziemy w Wawrze. Tam Eko Development proponuje 132-metrowy bliźniak za 565 tys. zł – mówi Dymkowski. – Poza granicami administracyjnymi stolicy jest oczywiście taniej. Np. w Starych Babicach firma Sainz Development realizuje osiedle Willa Kampinos. Segment o powierzchni 175 mkw. można tam kupić za 490 tys. złotych.

Z kolei w okolicach Gdańska, Łodzi, Wrocławia, Krakowa czy Poznania możemy znaleźć segmenty kosztujące poniżej 400 tys. złotych. W granicach administracyjnych tych miast  będzie to przynajmniej 450 tys. zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki g.blaszczak@rp.pl

– Rynek nowych domów w porównaniu z mieszkaniami jest bardzo rozdrobniony. Działa na nim dużo więcej małych firm niż w przypadku budownictwa wielorodzinnego. Poza tym wiele osób, zamiast kupować dom, decyduje się na budowę systemem gospodarczym – mówi Maciej Dymkowski, szef serwisu Tabelaofert.pl.

Jego zdaniem oferta deweloperska domów na sprzedaż w dużych aglomeracjach stanowi około 8–9 proc. rynku pierwotnego.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Nieruchomości
Mniej za mieszkanie z drugiej ręki. Liderem spadków cen jest Kraków
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Nieruchomości
YIT Polska chce sprzedawać tysiąc mieszkań rocznie. Pierwszy wywiad z nowym prezesem
Nieruchomości
Duże mieszkania konkurują z domami. Są korekty cen
Nieruchomości
Nieruchomości fundacji rodzinnej i podatki
Nieruchomości
Dotacja lub zielony kredyt na termomodernizację na jedno kliknięcie?