Reklama
Rozwiń
Reklama

Nie czas na leżenie na plaży

Moja rada dla ekspertów z branży: jeśli szukasz pracy w nieruchomościach komercyjnych, nie jedź w tym roku na wakacje.

Publikacja: 08.07.2013 09:10

Mark Twomey

Mark Twomey

Foto: Archiwum

Mark Twomey, partner zarządzający w firmie Tara HRC:

Tradycyjnie lipiec i sierpień to miesiące, kiedy odpoczywamy, a biura pustoszeją. Jeszcze niedawno dotyczyło to także branży nieruchomości. Przez 12 lat, kiedy zajmowałem się rekrutacją dla tego sektora, zawsze w sierpniu pakowałem walizki i wyjeżdżałem na cały miesiąc wakacji.

Jednak rok temu po raz pierwszy zmieniłem ten zwyczaj. Już w lipcu zostałem dosłownie zasypany zleceniami dotyczącymi znalezienia najlepszych specjalistów rynku dla moich klientów. Wszystkie projekty, które wówczas prowadziłem były pilne i wymagały znalezienia osób, które rozpoczną pracę tuż po wakacjach, najlepiej od razu pierwszego września. Prawdę mówiąc, były to jedne z najtrudniejszych projektów w moim życiu - do kogo bowiem bym wówczas nie zadzwonił z propozycją spotkania, to wszyscy byli nieuchwytni.

Rok 2012 przeszedł do historii jako okres bardzo wyraźnego ożywienia na rynku rekrutacji dla branży nieruchomości, i dotyczyło to nawet wakacji. Dziś, na początku wakacji 2013 r., mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że bez względu na pogodę, tegoroczne lato może być jeszcze gorętsze pod tym względem.

Na polskim rynku nieruchomości komercyjnych widać ostre przygotowania do projektów, które wystartują w czwartym kwartale tego roku, zarówno wśród funduszy, deweloperów, jak i agencji. Jones Lang LaSalle właśnie przebudował swój dział zarządzania nieruchomościami w związku ze stratami na rzecz konkurencyjnego CBRE.

Reklama
Reklama

Podobna sytuacja jest obecnie w DTZ, który potrzebuje zmian po odejściach do BNP Paribas. Ten ostatni gracz rozwija się ostatnio bardzo dynamicznie: ma w swoim dziale nieruchomości już blisko 25 osób i właśnie wynajął 800 mkw. powierzchni biurowej. To wyraźny sygnał, że agencjom rośnie ostry konkurent.

Nowe projekty biurowe, których rozpoczęcie planowane jest na ostatni kwartał tego roku oraz pierwszy przyszłego roku, stworzą nowe miejsca pracy  - zarówno dla specjalistów od budowy powierzchni biurowej, jak i od jej wynajęcia.

Sektor powierzchni handlowych, choć nie może się obecnie pochwalić zbyt wieloma nowymi projektami, to również nie narzeka na nudę. Fundusze, które kupiły tego typu obiekty w ciągu ostatnich 18 miesięcy, teraz rozpoczynają kompleksowe przebudowy i procesy repozycjonowania.

Wielu ludzi biznesu nazywa wakacje sezonem ogórkowym. Tymczasem rozpoczynające się właśnie lato na pewno nie będzie czasem nudy na rynku nieruchomości. Jeśli więc ktoś szuka pracy w tym sektorze, tym razem lipiec i sierpień nie będą najlepszym okresem na wakacje. To teraz rozdawane są najlepsze karty, i na pewno nie warto odchodzić od stołu, by poleżeć na plaży.

 

 

Mark Twomey, partner zarządzający w firmie Tara HRC:

Tradycyjnie lipiec i sierpień to miesiące, kiedy odpoczywamy, a biura pustoszeją. Jeszcze niedawno dotyczyło to także branży nieruchomości. Przez 12 lat, kiedy zajmowałem się rekrutacją dla tego sektora, zawsze w sierpniu pakowałem walizki i wyjeżdżałem na cały miesiąc wakacji.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Kuszenie klienta. Kto wygra walkę?
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Nieruchomości
Gdzie rosną nowe magazyny
Nieruchomości
Lublin. Mieszkania na wynajem z dopłatami do czynszu
Nieruchomości
Warszawa. Chętnych na biura więcej niż nowej powierzchni
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Nieruchomości
Luksusowy hotel Roberta De Niro w Krakowie. Legendarny aktor na placu budowy Nobu
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama