Podaż mieszkań jest bardzo duża i rośnie. Przybywa drogich apartamentów i pomieszczeń o średnim standardzie, tanich.
Pośrednicy obserwują spadek zainteresowania wynajmem. Skończył się sezon związany z nowym rokiem akademickim, ruch maleje przed świętami.
Poszukujący pytają głównie o cenę. Natomiast standard i lokalizacja są na drugim miejscu – podkreśla Lidia Dołhan z WGN.
Wszędzie najłatwiej wynająć dwa pokoje. Ale są też chętni na drogie, luksusowe apartamenty, 3-, 4-pokojowe. Wprowadzają się do nich głównie obcokrajowcy – mówi Paweł Grabowski z Ober-Haus.