Do końca roku mniej na wkład własny

Planujesz zakup własnego lokum, a nie masz wystarczającej kwoty? Jeż dziś złóż wniosek o kredyt.

Publikacja: 29.12.2014 14:58

Do końca roku mniej na wkład własny

Foto: Bloomberg

Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów Aviva wylicza, że od nowego roku osoba, która zdecyduje się na kredyt hipoteczny musi mieć w gotówce nie 10 ale nawet 18 proc. wkładu własnego.

- Banki będą wymagały 10 proc. wkładu, ale z własnej kieszeni trzeba też zapłacić prowizję, podatek czy koszty notariusza. Jeszcze do końca roku można rozpocząć drogę do kredytu na startych zasadach – pisze w poradniku Majtkowski.

Zaznacza przy tym, że w 2015 roku uzyskanie kredytu hipotecznego będzie trudniejsze. Zgodnie z zapisami Rekomendacji S wprowadzonej przez Komisję Nadzoru Finansowego osoby starające się o kredyt będą musiały posiadać oszczędności wynoszące 10 proc. ceny mieszkania, a nie 5 proc. jak dotychczas. Jednak to tylko teoria, bo wkład własny do kredytu to tylko początek kosztów, a banki nie finansują innych kosztów związanych z kredytem. A jest ich sporo: prowizja od kredytu to przeciętnie 2 proc., koszty notarialne wraz ze sporządzeniem wypisów oraz koszty wpisu hipoteki to dla przeciętnego mieszkania nawet 1 proc. jego ceny. Jeśli zatem kupujemy nowe mieszkanie od dewelopera musimy dysponować w gotówce równowartością 13 proc. jego ceny.

- Jeszcze więcej potrzeba, gdy kupujemy nieruchomość na rynku wtórnym – wyjaśnia analityk. - Wtedy dochodzą jeszcze prowizja dla pośrednika w obrocie nieruchomościami (2-3 proc.) oraz podatek od czynności cywilno-prawnych PCC (2 proc.). Kupujący takie mieszkanie musi zatem dysponować nawet 18 proc. jego ceny. Dla mieszkania o wartości 300 tys. zł oznacza to 54 tys. zł. Co ważne muszą to być realne oszczędności przyszłego kredytobiorcy, bo wkład własny nie może pochodzić z innych kredytów czy pożyczek.

Majkowski zaznacza, że dla wielu rodzin konieczność posiadania wkładu własnego może jednak być także mocnym bodźcem do rozpoczęcia oszczędzania. Aby uzbierać 54 tys. zł na wkład własny do mieszkania w cenie 300 tys. zł trzeba oszczędzać przez 5 lat kwotę 850 zł miesięcznie, przy założeniu że uzyskujemy rocznie 3 proc. odsetek.

Celem zmiany wprowadzanej przez Rekomendację S jest zwiększenie bezpieczeństwa naszego systemu bankowego, poprzez postawienie przed klientem większych wymogów co do współfinansowania zakupu nieruchomości. Chodzi przede wszystkim o zmniejszenie ryzyka wystąpienia scenariusza, że kredyt przekracza wartość mieszkania, które jest jego zabezpieczeniem. Warunki dotyczące posiadanych oszczędności są takie same dla kredytów w złotym i walutach obcych (o ile klient ma możliwość zaciągnięcia takiego kredytu).

Składając wniosek o kredyt do końca roku można jeszcze skorzystać ze starych zasad. Większość banków wymaga, by kompletny wniosek został dostarczony lub zarejestrowany w systemie banku do końca roku, aby był potem procesowany według przepisów z 2014 roku. Większość banków uprzedza jednocześnie, że na koniec roku spodziewają się zwiększonej liczby wniosków, a co za tym idzie czas ich obsługi może być dłuższy niż zwykle.

Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów Aviva wylicza, że od nowego roku osoba, która zdecyduje się na kredyt hipoteczny musi mieć w gotówce nie 10 ale nawet 18 proc. wkładu własnego.

- Banki będą wymagały 10 proc. wkładu, ale z własnej kieszeni trzeba też zapłacić prowizję, podatek czy koszty notariusza. Jeszcze do końca roku można rozpocząć drogę do kredytu na startych zasadach – pisze w poradniku Majtkowski.

Pozostało 85% artykułu
Nieruchomości
Więcej handlu w Vendo Park Skarżysko-Kamienna. Inwestor zapowiada kolejne obiekty
Nieruchomości
Nova Marina Gdynia. Ghelamco razem z Polskim Związkiem Żeglarskim
Nieruchomości
Program „Na start” – hit czy kit?
Nieruchomości
Budowanie osiedli może być droższe
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Kto poczeka na dopłaty do kredytu