- Sektor nieruchomości mieszkaniowych pozostawał w II kwartale roku zrównoważony, mimo ponownego wzrostu liczby mieszkań oczekujących na sprzedaż. Z kolei na rynku nieruchomości komercyjnych, zwłaszcza biurowych, utrzymywała się nierównowaga pomiędzy popytem a zwiększającą się podażą. W efekcie rośnie stopa pustostanów w sektorze biurowym - tak podsumowali sytuację na rynku eksperci Departamentu Stabilności Finansowej NBP.
Ceny ofertowe mkw. nowych mieszkań wykazywały w II kwartale nieznaczne wzrosty. Ceny transakcyjne na rynkach wtórnych były stabilne. Jedynie w Warszawie na rynku wtórnym ponownie odnotowano obniżenie się cen, związane ze sprzedażą większej liczby mieszkań o słabszej jakości lub lokalizacji.
We wszystkich badanych przez NBP miastach ceny na rynku pierwotnym są wyższe niż na rynku wtórnym. Realne średnie ceny transakcyjne mkw. mieszkania wykazywały niewielki wzrost zarówno w segmencie rynku pierwotnego, jak i wtórnego, co wynikał z deflacji. Także stawki najmu w dużych miastach wykazywał niewielki wzrost - czytamy w raporcie NBP.
Średnia dostępność kredytów oraz mieszkań w dużych miastach wzrosła W II kwartale, na co wpłynęły stabilne ceny nieruchomości, niskie stopy procentowe kredytów mieszkaniowych, a przede wszystkim wzrost dochodów nominalnych. Średnia dostępność mieszkania w największych miastach wzrosła do poziomu 0,86 mkw. za przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw - czyli była większa o 0,37 mkw. w stosunku do minimum z III kw. 2007 r.
Zdaniem ekspertów NBP inwestycja mieszkaniowa (bez liczenia kosztów transakcyjnych) nadal jest krótkookresowo opłacalna. Rentowność inwestycji mieszkaniowej jest wyższa niż 10 letnich obligacji skarbowych, a także lokata bankowa oraz podobna do uzyskiwanej na rynku nieruchomości komercyjnych.