Zainwestować można w nieruchomość położoną nie tylko w Polsce, ale też w innym państwie Unii Europejskiej, EOG lub w Szwajcarii. Do takich państw nie zalicza się już Wielka Brytania. Inwestycje na jej terytorium dawały prawo do ulgi tylko wtedy, gdy zostały przeprowadzone do końca 2020 r.
Przy zakupach trzeba pamiętać, że warunkiem zwolnienia z podatku jest nabycie, w ciągu trzech lat, prawa własności. Ten warunek jest utrudnieniem zwłaszcza dla tych, którzy w terminie wpłacili pieniądze deweloperowi, jednak ostateczny akt notarialny podpisali później. Mimo faktycznego przeznaczenia pieniędzy na cel mieszkaniowy nie będą mogli skorzystać ze zwolnienia. Nawet jeśli inwestycja przeciągnęła się z powodów, na które nie mieli wpływu.
Trzyletni termin na zakupy mieszkaniowe obowiązuje od 1 stycznia 2019 r. Wcześniej były to dwa lata. Z przepisów wynikało, że ci, którzy sprzedali nieruchomość jeszcze w 2018 r., musieli wydać pieniądze w dwa lata, czyli do końca 2020 r. Dla tych, którzy nie zdążyli (np. z powodu opóźniających się przez epidemię inwestycji), mamy dobrą wiadomość. Minister finansów wydał rozporządzenie przedłużające o rok (czyli do 31 grudnia 2021 r.) termin na realizację celów mieszkaniowych.
Z ulgi nie skorzystają ci, którzy kupili altankę na terenie rodzinnego ogrodu działkowego. Nawet jeśli w niej mieszkają. Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej".