Rz: Coraz częściej słychać głosy, że to już ostatni rekordowy rok na rynku mieszkaniowym. Podziela pan te opinie? Kryzys jest nieuchronny?
Marian Okręglicki: Nie sądzę, by kryzys nadszedł w przyszłym roku. Ceny mieszkań osiągają rekordowe, najwyższe od sześciu lat poziomy. Deweloperzy są bardzo aktywni. Popyt przewyższa podaż. Oczywiście nie brakuje zagrożeń. W przyszłym roku skończy się program „Mieszkanie dla Młodych", zbliża się też podwyżka stóp procentowych. Do oferty trafią również lokale z programu Mieszkanie+. To nie będzie mieć jednak wielkiego wpływu na rynek nieruchomości, zwłaszcza premium.