Reklama
Rozwiń

Mieszkania tanieją i coraz dłużej czekają na nabywcę

Z danych Polskiej Federacja Rynku Nieruchomości wynika, że od października 2011 r. do grudnia 2012 r. ceny, po których wystawiane są na sprzedaż mieszkania w Warszawie spadły z ponad 8,8 tys. zł za metr kwadratowy do około 8,5 tys. zł.

Publikacja: 14.01.2013 14:42

- W tym roku raczej nie należy spodziewać się poprawy koniunktury na rynku nieruchomości - przewidują przedstawiciele Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Zebrane przez nich dane pokazują, że choć mieszkania tanieją, to coraz dłużej czekają na nabywcę.

Jak wynika z danych zaprezentowanych w poniedziałek przez przedstawicieli Federacji, mieszkania długo czekają na nabywców, w przypadku lokali jedno i dwupokojowych średni czas sprzedaży mieszkania przekracza trzy miesiące. Lokale trzypokojowe czekają na nabywcę około miesiąca dłużej, a czteropokojowe i większe - nawet osiem miesięcy.

Jeszcze gorsza sytuacja jest na rynku domów i działek budowlanych. Średni czas sprzedaży domu w 2012 r. przekraczał 200 dni, a działki - ponad 300. "Na działki po prostu nie ma popytu. W tym momencie - przy takiej a nie innej polityce kredytowej banków - kupowanie działki jest to po prostu nieopłacalne. Do niedawna można było sprzedać mieszkanie i przy dołożeniu pieniędzy można było kupić dom. Teraz trzeba tych pieniędzy dołożyć znacznie więcej" - powiedziała na konferencji rzeczniczka Federacji Joanna Lebiedź.

Zgodnie z zaprezentowanymi przez Federację danymi, najdłużej mieszkania czekają na nabywców w Bydgoszczy - około 80 dni. W Kielcach to ponad dwa miesiące, a w Warszawie i Gdyni - kilka dni mniej.

Z danych Federacji wynika, że od października 2011 r. do grudnia 2012 r. ceny, po których wystawiane są na sprzedaż mieszkania w Warszawie spadły z ponad 8,8 tys. zł za metr kwadratowy do ok. 8,5 tys. zł.

Natomiast porównując ceny transakcyjne, czyli te, po których rzeczywiście sprzedano nieruchomość, zauważono, że spadły one z prawie 8 tys. zł za m kw. w pierwszym kwartale 2011 r. do ok. 7,6 tys. zł pod koniec 2011 r.

Przedstawiciele Federacji nie przewidują, by w tym roku koniunktura na rynku nieruchomości miała się znacząco poprawić. Jeśli banki nie złagodzą kryteriów przyznawania kredytów, sytuacja w kraju i w UE nie ulegnie znaczącej poprawie, a złoty nie zacznie się umacniać, to raczej nie powinniśmy się spodziewać znaczącej poprawy koniunktury - prognozuje Federacja.

Polska Federacja Rynku Nieruchomości (PFRN) powstała w 1995 roku, obecnie działa na rzecz i w interesie 23 regionalnych stowarzyszeń pośredników i zarządców nieruchomości, zrzeszających prawie 3500 osób.

- W tym roku raczej nie należy spodziewać się poprawy koniunktury na rynku nieruchomości - przewidują przedstawiciele Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Zebrane przez nich dane pokazują, że choć mieszkania tanieją, to coraz dłużej czekają na nabywcę.

Jak wynika z danych zaprezentowanych w poniedziałek przez przedstawicieli Federacji, mieszkania długo czekają na nabywców, w przypadku lokali jedno i dwupokojowych średni czas sprzedaży mieszkania przekracza trzy miesiące. Lokale trzypokojowe czekają na nabywcę około miesiąca dłużej, a czteropokojowe i większe - nawet osiem miesięcy.

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy