- W tym roku raczej nie należy spodziewać się poprawy koniunktury na rynku nieruchomości - przewidują przedstawiciele Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Zebrane przez nich dane pokazują, że choć mieszkania tanieją, to coraz dłużej czekają na nabywcę.
Jak wynika z danych zaprezentowanych w poniedziałek przez przedstawicieli Federacji, mieszkania długo czekają na nabywców, w przypadku lokali jedno i dwupokojowych średni czas sprzedaży mieszkania przekracza trzy miesiące. Lokale trzypokojowe czekają na nabywcę około miesiąca dłużej, a czteropokojowe i większe - nawet osiem miesięcy.
Jeszcze gorsza sytuacja jest na rynku domów i działek budowlanych. Średni czas sprzedaży domu w 2012 r. przekraczał 200 dni, a działki - ponad 300. "Na działki po prostu nie ma popytu. W tym momencie - przy takiej a nie innej polityce kredytowej banków - kupowanie działki jest to po prostu nieopłacalne. Do niedawna można było sprzedać mieszkanie i przy dołożeniu pieniędzy można było kupić dom. Teraz trzeba tych pieniędzy dołożyć znacznie więcej" - powiedziała na konferencji rzeczniczka Federacji Joanna Lebiedź.
Zgodnie z zaprezentowanymi przez Federację danymi, najdłużej mieszkania czekają na nabywców w Bydgoszczy - około 80 dni. W Kielcach to ponad dwa miesiące, a w Warszawie i Gdyni - kilka dni mniej.
Z danych Federacji wynika, że od października 2011 r. do grudnia 2012 r. ceny, po których wystawiane są na sprzedaż mieszkania w Warszawie spadły z ponad 8,8 tys. zł za metr kwadratowy do ok. 8,5 tys. zł.