Takie są propozycje posłów PiS. Do laski marszałkowskiej wpłynął ich projekt ustawy o ogrodach działkowych.
Zgodnie z nim, wszyscy posiadacze działek przez dwa lata od daty wejścia w życie tej ustawy będą mogli wystąpić o przekształcenie swojego prawa do starosty (w wypadku działek skarbu państwa). Natomiast, gdy chodzi o te położone na gruntach komunalnych u wójta, burmistrza, prezydenta miasta, starosty, marszałka województwa.
Cenę działki zmniejszy wartość nakładów poniesionych na nią oraz bonifikata. Wyniesie ona 10 proc. wartości za każdy rok użytkowania działki przez aktualnego jej posiadacza oraz jego bliskich. Nie może ona jednak przekroczyć 99 proc. ceny działki. Nie dotyczy to emerytów, rencistów, wdów (wdowców.). Oni zapłacą tylko 1 proc. jej wartości.
Osobom, które nie wykupią działek, nie grozi ich utrata. Nadal będą z nich korzystać.
Projekt przewiduje jednocześnie likwidację Polskiego Związku Działkowców. Według autorów projektu to organizacja przymusowa, do której ogrody działowe muszą należeć. Żyje ona kosztem działkowców. Nie widzą więc powodu, by dalej przedłużać jej byt. Majątek po PZD zostanie przekazany skarbowi państwa a ten znajdujący się na terenie poszczególnych ogrodów, będzie współwłasnością działkowców.