Reklama

Miasto przejmie kontrole w Sedeco

Po dwóch kadencjach walk w sądzie warszawski Ratusz może odzyskać kontrolę nad spółką wartą 100 mln zł. Belgowie za ustępstwa żądają 1,1 mln zł.

Publikacja: 09.11.2010 00:23

Jedną z istotnych decyzji, jakie mają dziś podjąć warszawscy radni, jest zgoda na odkupienie przez miasto udziałów w spółce Sedeco.

To firma, o której głośno zrobiło się za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Transakcja (niekorzystna dla miasta) została zawarta trzy dni przed objęciem przez niego władzy. Przekazał więc sprawę do prokuratury.

Spółka została zawarta przez miasto z belgijskim inwestorem (Madinco) do budowy biurowca przy ul. Złotej 72. Biurowiec jednak nigdy nie powstał. Pojawiły się natomiast zarzuty, że wycena gruntu została zaniżona.

Miasto próbowało zatem z powrotem przejąć działkę. Ale umowa była tak zawarta, że 99,9 proc. udziałów nie dawało samorządowi decydującego prawa głosu. Madinco, mając 0,01 proc., rozstrzygało o wszystkim.

Negocjacje, próby rozwiązania spółki ani nawet procesy sądowe nie dawały rezultatu przez praktycznie osiem lat.

Reklama
Reklama

Sytuacja zmieniła się dopiero w tym roku. We wrześniu Belgowie złożyli miastu propozycję odkupienia tej „złotej akcji“.

– Po analizach zgodziliśmy się nabyć udziały za 138 tys. zł i inne wierzytelności spółki za kwotę nie większą niż milion złotych. Jeśli na to zgodziłaby się Rada Warszawy, odzyskalibyśmy kontrolę nad majątkiem wartym ponad 100 mln zł – mówi nam wiceprezydent Jarosław Kochaniak.

Kilka dni temu Belgowie zgłosili jednak niespodziewanie zastrzeżenia do ustalonych wcześniej kwestii. Negocjacje będą trwały dziś do ostatniej chwili. – Ale ja nie będę działał pod presją czasu. Jeśli nie porozumiemy się z udziałowcem, sprawa przesunie się na nową kadencję – oświadcza wiceprezydent.

Jeśli się uda, ratusz będzie mógł spółkę zlikwidować, a grunt przy Złotej sprzedać w przetargu.

[srodtytul][i]Czytaj też w [link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/13,531908_Miasto-przejmie--kontrole-nad-Sedeco-.html]Życiu Warszawy[/link][/i][/srodtytul]

Jedną z istotnych decyzji, jakie mają dziś podjąć warszawscy radni, jest zgoda na odkupienie przez miasto udziałów w spółce Sedeco.

To firma, o której głośno zrobiło się za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Transakcja (niekorzystna dla miasta) została zawarta trzy dni przed objęciem przez niego władzy. Przekazał więc sprawę do prokuratury.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama