Eric Dapoigny, prezes Yareal Polska, zastrzega jednak, że na polskim rynku nie ma jednoznacznej definicji luksusowych apartamentów. – Najczęściej o klasyfikacji decyduje jedynie cena, co nie zawsze się przekłada na odpowiednią jakość – zauważa prezes Yareal Polska.
Kupują głównie za gotówkę
Marta Piastucha, dyrektor sprzedaży w spółce Platinum Properties Group, ocenia, że na rynku zawsze znajdzie się miejsce na unikatowe, komfortowe apartamenty w dobrej lokalizacji. – Takie mieszkania kupowane są nie z powodu okazyjnej ceny, ale ze względu na prestiż – podkreśla Marta Piastucha. – Dlatego na rynku nieruchomości klasy premium spadek cen jest praktycznie niezauważalny.
Według Michała Okonia ze spółki Marvipol tanieją wyłącznie te lokale, które aspirowały do miana apartamentów, a nimi nie były.
Agnieszka Senderowicz ze spółki Robyg dodaje, że apartamenty to dobra luksusowe, więc ich ceny są dość stabilne, choć ulegają wahaniom. Dodaje, że apartamenty kupują m.in. inwestorzy zdecydowani na wynajęcie czy odsprzedaż lokalu lub też międzynarodowe firmy poszukujące mieszkań dla pracowników.
Także Remigiusz Rogowski, prezes Rogowski Development, ocenia, że apartamenty najwolniej poddają się rynkowym trendom. – Są budowane dla zupełnie innej grupy nabywców niż mieszkania w projektach o niższym standardzie – mówi. Wskazuje, że luksusowe mieszkania rzadko są kupowane na kredyt.