- W Bydgoszczy rośnie zainteresowanie mieszkaniami z rynku wtórnego. Transakcje dotyczą głównie nieruchomości najtańszych, jedno- i dwupokojowych, o małych metrażach – informuje Agnieszka Malak z Metrohouse & Partnerzy. Średnia cena ofertowa to 4 tys. zł za mkw., jednak sporo jest lokali tańszych, poniżej 3,5 tys. zł za mkw.
- W Koszalinie na rynku mieszkań nadal jest ogromna przewaga podaży nad popytem – twierdzi Barbara Urbanowicz z UCN. Ceny wywoławcze lokali jednopokojowych nie przekraczają zwykle 120 tys. zł, a dwupokojowych 170 – 200 tys. zł. Ostatnio wzrosła liczba transakcji zawieranych za gotówkę. Upusty sięgają 10 proc.
- W Trójmieście rośnie liczba klientów zainteresowanych małymi i tanimi mieszkaniami – mówi Paweł Grabowski z Ober-Haus. Sytuacja na rynku zmusza sprzedających do obniżania cen. Robią to zarówno deweloperzy, jak i właściciele używanych lokali. W ciągu tego roku ceny mieszkań mogą się obniżyć o 3 proc. Dziś używana kawalerka rzadko kosztuje więcej niż 150 tys. zł