Na warszawskim rynku pierwotnym do kupienia jest prawie 19 tys. mieszkań, z czego gotowych jest ok. 25 proc. – podaje redNet Property Group.
Z czasów hossy
Jarosław Jędrzyński, analityk z portalu RynekPierwotny.com, informuje, że znaczna część gotowych mieszkań pochodzi z przełomu lat 2008 i 2009. – Inwestycje te były rozpoczynane jeszcze w czasach hossy – przypomina Jędrzyński. – Są to m.in. osiedle Jana Kazimierza czy III i IV etap Ostoi Wilanów.
Jarosław Jędrzyński zauważa, że najdłużej w ofercie zalegają duże, trzypokojowe mieszkania o powierzchni ponad 80 mkw. oraz wielkie lokale cztero- i pięciopokojowe. – By je wyprzedać, firmy są zmuszone do stosowania cen promocyjnych – mówi analityk. – Przy średniej stołecznej stawce ok. 8 tys. zł za mkw. lokalu te najstarsze kosztują mniej niż 6 tys. zł.
Mimo że na gotowe lokale deweloperzy dają spore rabaty, to – jak wynika z analiz Home Brokera – klienci coraz częściej wybierają „dziury w ziemi", czyli mieszkania, które zostaną oddane za kilka czy nawet kilkanaście miesięcy. – Do podejmowania ryzyka zakupu „dziury w ziemi" skłania atrakcyjna cena i szeroki wybór mieszkań na wstępnym etapie budowy – tłumaczy Bartosz Turek, analityk z Home Brokera. – Decydując się na już gotowy lokal, zazwyczaj można wybierać z niewielkiej puli. Jednak gdy deweloperowi zależy na zamknięciu projektu i chce uniknąć kosztów utrzymywania niesprzedanych mieszkań, może zaoferować atrakcyjne rabaty.
Promocje na ostatnie
W lutym 2009 r. spółka Pekao Property oddała osiedle Jana Kazimierza. Jak usłyszeliśmy w biurze tej firmy, w ofercie pozostało 14 mieszkań. – Do końca miesiąca część lokali oferujemy w promocji. Np. 79-metrowe trzypokojowe mieszkanie z miejscem postojowym i komórką lokatorską można kupić za 535 tys. zł. To o 30 tys. zł taniej – zachęca handlowiec. Z 2008 r. pochodzi pięć ostatnich mieszkań, jakie w pierwszym etapie osiedla Alpha przy ul. Skoroszewskiej sprzedaje RED Real Estate Development. Na klientów czekają mieszkania od 74 do 96 mkw. Można je kupić od 5,5 tys. zł za mkw.