Odsetek kawalerek w ofercie rynku pierwotnego rośnie - tak wynika z analiz Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami. W Warszawie w pierwszym kwartale br. mieszkania jednopokojowe stanowiły 6 proc. z całej 19,1 tys. puli. (Patrz: kawalerki na rynku pierwotnym).
Dla porównania - w czwartym kwartale ub.r. jednopokojowych mieszkań w ofercie stołecznego rynku pierwotnego było 5,7 proc. - W Warszawie kawalerki stanowią jednak najmniejszą część podaży. W tym mieście największym wzięciem cieszą się większe lokale - komentuje Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmersona.
W Gdańsku jednopokojowe lokale mają 9,5 proc. udział w ofercie deweloperów. Pod koniec ub.r. kawalerki stanowiły tu 7,8 proc. podaży na rynku pierwotnym. Przypomnijmy, że w Gdańsku do kupienia jest dziś 5,5 tys. nowych lokali.
- Największy odsetek (12,5 proc.) całej oferty mieszkań z pierwszej ręki kawalerki stanowią już standardowo w Krakowie - mówi Skoczeń. W tym mieście na klientów czeka ok. 9,9 tys. nowych mieszkań.
Przedstawiciel Emmersona przypomina, że mieszkań jednopokojowych jest do kupienia więcej w miastach będących dużymi ośrodkami akademickimi. - Takie lokale kupują m.in. młode osoby po ukończeniu studiów, które nie mogą sobie pozwolić na większe lokum - tłumaczy Skoczeń.