Według raportu firmy doradczej Savills, w wielu europejskich miastach w ciągu ostatniego roku doszło do podwyżek stawek najmu za powierzchnie biurowe w najlepszych lokalizacjach.
Wzrosty w stosunku do 2011 r. zanotowano m.in. w Lyonie, o 8,7 proc. do poziomu 20,8 euro za mkw. miesięcznie, londyńskim West End , 7,3 proc. (85,1 euro za mkw. miesięcznie), Brukseli, o 5,5 proc.( 24,2 euro za mkw. miesięcznie), Dusseldorfie, o 5,8 proc. (25 euro za mkw. miesięcznie) czy w Hamburgu, o 4,3 proc. (24,4 euro za mkw. miesięcznie).
- Czynsze za najlepsze powierzchnie w centrach „biurowych" miast w Europie do końca roku wzrosną średnio o ok. 1,4 proc. – prognozują przedstawiciele Savills. Jednocześnie jednak, ze względu na niepewną sytuację gospodarczą liczba zawartych w I połowie br. transakcji najmu spadła o 4,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2011 r.
Mimo to niektóre rynki mogą pochwalić się wzrostem popytu – np. w Amsterdamie w ciągu roku liczba zawartych umów najmu wzrosła aż o 65 proc., a w Brukseli – o 10 proc. Zdaniem analityków Savills tak mocny popyt w tych miastach będzie się utrzymywał także w II połowie 2012 r.
Savills prognozuje, że do końca tego roku średni współczynnik pustostanów na wszystkich rynkach biurowych w Europie nieznacznie się obniży z 10,4 do 10,3 proc. -Tymczasem w Warszawie, w związku z dużą aktywnością deweloperów, spodziewamy się wzrostu pustostanów zarówno w tzw. centralnym obszarze biznesu, jak i poza centrum, nie tylko w drugiej połowie 2012 r. ale także w latach 2013–2014 – prognozuje Tomasz Buras, dyrektor działu powierzchni biurowych w Savills.