Kto wybuduje mieszkania na wynajem dla BGK

Bank podpisał listy intencyjne o zakupie mieszkań na wynajem. Nie ujawnia jednak z kim.

Publikacja: 22.05.2014 10:40

Kto wybuduje mieszkania na wynajem dla BGK

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Formalnie umowy zawarła spółka BGK Nieruchomości, należąca w 100 proc. do banku. - Prowadzimy negocjacje cenowe na zakup 680 mieszkań w budynkach w Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście. Chodzi o cztery inwestycje na różnych etapach zaawansowania: w fazie projektowej, z ważnym pozwoleniem na budowę oraz w budowie - przyznaje Anna Czyż, rzeczniczka prasowa BGK.

Nieoficjalnie mówi się, że największy pakiet mieszkań BGK kupi w pierwszym etapie w Trójmieście. Oficjalnego potwierdzenia brak. Bank zapowiada tylko, że pierwsi najemcy będą mogli się wprowadzić do jego bloku już jesienią tego roku. Gdzie on powstaje i kto go buduje? To tajemnica.

- Na tym etapie nie możemy zdradzić nazw firm, z którymi mamy listy intencyjne. Negocjacje cenowe nie są jeszcze zakończone, więc podawanie szczegółów mogłoby zaszkodzić projektowi - powiedziała Anna Czyż.

Czekają i milczą

Na ocenę czekają kolejne oferty bloków złożone m.in. przez firmy deweloperskie, budowlane i towarzystwa budownictwa społecznego z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Poznania, Trójmiasta i Łodzi.

- Nie wiem, jakie projekty już wybrał BGK. Koledzy zaangażowani we współpracę z funduszem nabrali wody w usta - mówi Jacek Bielecki, dyrektor w Marvipolu.

Przyznaje, że Marvipol także złożył ofertę. - Ale my mamy 17 budynków na jednej nieruchomości, a BGK chce, aby to była jedna mała, wydzielona nieruchomość - tłumaczy dyrektor Bielecki.

Spółka Robyg również prowadziła rozmowy z BGK. - Pomysł, aby budować mieszkania na wynajem jest dobry. Mam nadzieję, że pojawią się inwestorzy instytucjonalni, którzy będą kupować całe wynajęte już budynki mieszkaniowe i zaczną na nich zarabiać, tak jak od lat jest na rynku biurowym - mówi Zbigniew Wojciech Okoński, prezes Robyga.

Również spółka Dolcan przygotowała projekt dla BGK. ?- Dostaliśmy dziś wiadomość, że postępowanie trwa, czekamy na rozstrzygnięcia - usłyszeliśmy od zarządu firmy.

Kilku innych znanych deweloperów także czeka w kolejce. Kiedy jednak pytamy o projekt z BGK, ucinają rozmowę.

Czynsz zamiast raty

Ile można dziś zarobić na wynajmie mieszkania? Z badań Metrohouse wynika, że w Warszawie rentowność z najmu kawalerki wynosi 5,21 proc. netto w skali roku (przy ostrożnie przyjętej średniej kwocie wynajmu na poziomie 1350 zł miesięcznie, choć może być nieco wyższa). W pozostałych dużych miastach w kraju wynajem kawalerki pozwala uzyskać od 4,6 proc. w Poznaniu do 4,9 proc. w Gdańsku.

Marcin Jańczuk, ekspert  Metrohouse, uważa, że ponieważ mieszkania na wynajem od BGK będą wchodziły stopniowo na rynek i to w kilku dużych miastach, to rewolucji cenowej nie będzie. Jednak lokalnie stawki najmu mogą nieco spaść.

- Jeśli czynsze w blokach BGK będą nieco niższe od tych u prywatnych właścicieli a nowe lokale będą atrakcyjniejsze od istniejących, to wynajmujący powinni się liczyć z korektą stawek w dół -uważa Marcin Jańczuk.

Dodaje jednocześnie, że należy założyć, że inny klient zostanie najemcą lokali od BGK a inny - od prywatnej osoby. - W przypadku Funduszu BGK najemcami raczej będą młode rodziny, nawet z już odłożoną gotówką, ale zwlekające z inwestycją we własne mieszkanie, nastawione na długoterminowy wynajem. Natomiast studenci czy osoby jeżdżące za pracą będą szukać ofert gdzie indziej – wyjaśnia ekspert.

Przypomnijmy, BGK planuje wyłożyć 5 mld zł na zakup ok. 20 tys. mieszkań na wynajem. - Nasza oferta będzie skierowana do osób, które nie chcą zaciągać kredytów hipotecznych na kilkadziesiąt lat, ale wynajmując mieszkanie, chcą poczuć się jak u siebie - tłumaczy Dariusz Kacprzyk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego. - Chcemy przekonać Polaków, że można wynajmować mieszkanie w dobrym standardzie przez całe życie i móc decydować o wielkości lokalu czy miejscu zamieszkania w zależności od potrzeb życiowych i zawodowych.

Najemcą lokali BGK (wykończonych, z wyposażoną łazienką i kuchnią) będzie mógł zostać każdy, kto ma zdolność do zapłaty czynszu, bez ograniczeń wiekowych czy innych preferencji. Będzie podpisywał umowę najmu na okres roczny, z opcją przedłużenia. - Wkrótce ruszy strona internetowa, która będzie zawierała informacje, gdzie powstają pierwsze budynki i w jaki sposób będzie można wynająć mieszkanie - zapowiada Anna Czyż.

Formalnie umowy zawarła spółka BGK Nieruchomości, należąca w 100 proc. do banku. - Prowadzimy negocjacje cenowe na zakup 680 mieszkań w budynkach w Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście. Chodzi o cztery inwestycje na różnych etapach zaawansowania: w fazie projektowej, z ważnym pozwoleniem na budowę oraz w budowie - przyznaje Anna Czyż, rzeczniczka prasowa BGK.

Nieoficjalnie mówi się, że największy pakiet mieszkań BGK kupi w pierwszym etapie w Trójmieście. Oficjalnego potwierdzenia brak. Bank zapowiada tylko, że pierwsi najemcy będą mogli się wprowadzić do jego bloku już jesienią tego roku. Gdzie on powstaje i kto go buduje? To tajemnica.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Nieruchomości
Czeski inwestor MY Park na zakupach w Polsce
Nieruchomości
Na jakie mieszkania nas stać? Jaki jest wybór lokali na przeciętną kieszeń?
Nieruchomości
Katowice przyciągają coraz więcej firm z branży IT. Czym kusi miasto?
Nieruchomości
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Nieruchomości
Przedwiośnie w mieszkaniówce. Duża oferta i stabilizacja cen