Ceny domów na wybrzeżach Wielkiej Brytanii

Salcombe jest dziś najdroższym miastem na kupno domu na wybrzeżach Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 08.06.2014 14:49

Ceny domów na wybrzeżach Wielkiej Brytanii

Foto: Bloomberg

Agenci nieruchomości nazywają je najdroższym nabrzeżem Wielkiej Brytanii.Jedna trzecia domów kosztuje tam 1 mln funtów lub więcej. Salcombe w Devon stało się najdroższym miastem na wybrzeżach całego kraju, z łatwością wyprzedzając pałace milionerów w Sandbanks w pobliżu Bournemouth - wynika z badań firmy Halifax nad ośrodkami wypoczynkowymi na wybrzeżu, na które powołuje się "Guardian".

Ceny działek na nabrzeżach otaczających port w Salcombe sięgają 2 mln funtów. 3-sypialniany apartament w jachtowej mekce, może kosztować 1,7 mln funtów. Nawet mała przystań z prawem do kawalerki kosztuje 750 tys. funtów, co miejscowi nazywają "Chelsea on Sea".

Kupcy mogą otrzeć się o takie znakomitości, jak Sir Michael Parkinson lub mieć rzadką okazję na wymianę spojrzeń z piosenkarką Kate Bush, która ma w pobliżu wakacyjny dom. Doprowadza do to rozpaczy tańsze miejscowości na wybrzeżu, na przykład mały rybacki port Newbiggin-by-the-Sea w Northumberland, gdzie średnie ceny na poziomie 84 tys. funtów są tylko ułamkiem 616 tys. funtów w Salcombe.

Ten gwałtowny wzrost cen w Salcombe, który pozbawił Sandbanks miana miasta z najdroższymi nieruchomościami na wybrzeżu w 2011 roku, zaczyna wypierać rodowitych mieszkańców z miasta. Burmistrz Mike Fice mówi, że miejscowym sprawia to trudności, ponieważ są wypierani z wybrzeża na wzgórza. - Bardzo wielu mieszkańców ma posady, na których zarabia poniżej płacy minimalnej - mówi burmistrz na łamach "Guardiana".

Fice twierdzi, że łatwo zrozumieć, dlaczego goście tłoczą się do uzdrowiska, którego ludność wzrasta z 2,4 tys. do ponad 20 tys. w miesiącach letnich. - Tak naprawdę to dziś sezon w praktyce nigdy się nie kończy. Dawniej kończył się na początku października, ale teraz mamy gości weekendowych praktycznie przez okrągły rok - opowiada Fice.

Prawdziwe piękno tkwi w ujściu rzeki. Zapiera dech w piersiach. Urokliwe są spacery wzdłuż wybrzeża. To obszar niezwykłej, naturalnej urody. W czasie wakacji stawki najmu sięgają 4 tys. funtów za tydzień, lecz gdyby nie zamknięto młodzieżowego schroniska, to koszty wakacyjnego wynajmu mogłyby nadal oscylować wokół 600 funtów tygodniowo.

W miasteczku gdzie odnotowano tylko 22 przestępstwa w ciągu całego roku, z których 11 to kradzieże sklepowe, główne zainteresowania rady miejskiej to wydawanie pozwoleń na budowy i wyznaczanie parkingów. Osiem spośród dziesięciu najbardziej obleganych miast wybrzeża Wielkiej Brytanii znajduje się w południowej i w południowo-zachodniej Anglii - wynika z badań Halifaxa. Tylko Aldeburgh dołącza do tej dziesiątki.

Ceny domów w miasteczku w Suffolk, znanym ze swego festiwalu ufundowanego przez Benjamina Brittena, podwoiły się w czasie ostatniego dziesięciolecia. Jednakże badanie Halifaxa odnotowuje, że największe tempo wzrostu wśród miast na wybrzeżu obserwuje się nie w Anglii, lecz w Szkocji.

Pięć miast na wybrzeżach hrabstwa Aberdeen miało najszybszy wzrost w ciągu ostatniej dekady, choć być może ma to większy związek z wydobyciem ropy na Morzu Północnym, niż z gośćmi wakacyjnymi wybierającymi Morze Północne - czytamy na łamach "Guardiana".

Średnie ceny domów najdroższych miastach wybrzeża Wielkiej Brytanii, w funtach


1. Salcombe: 615,344


2. Sandbanks: 574,089


3. Aldeburgh: 446,576


4. Padstow: 381,812


5. Dartmouth: 373,173


6. Wadebridge: 371,670


7. Lymington: 359,802


8. Budleigh Salterton: 356,172


9. Mawes: 329,998


10. Lyme Regis: 326,813


Źródło: Halifax

Agenci nieruchomości nazywają je najdroższym nabrzeżem Wielkiej Brytanii.Jedna trzecia domów kosztuje tam 1 mln funtów lub więcej. Salcombe w Devon stało się najdroższym miastem na wybrzeżach całego kraju, z łatwością wyprzedzając pałace milionerów w Sandbanks w pobliżu Bournemouth - wynika z badań firmy Halifax nad ośrodkami wypoczynkowymi na wybrzeżu, na które powołuje się "Guardian".

Ceny działek na nabrzeżach otaczających port w Salcombe sięgają 2 mln funtów. 3-sypialniany apartament w jachtowej mekce, może kosztować 1,7 mln funtów. Nawet mała przystań z prawem do kawalerki kosztuje 750 tys. funtów, co miejscowi nazywają "Chelsea on Sea".

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Nieruchomości
Czeski inwestor MY Park na zakupach w Polsce
Nieruchomości
Na jakie mieszkania nas stać? Jaki jest wybór lokali na przeciętną kieszeń?
Nieruchomości
Katowice przyciągają coraz więcej firm z branży IT. Czym kusi miasto?
Nieruchomości
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Nieruchomości
Przedwiośnie w mieszkaniówce. Duża oferta i stabilizacja cen