Jak kupić mieszkanie i nie osiwieć

- Kupno mieszkania to skomplikowana operacja, a niedostateczne do niej przygotowanie może spowodować niepotrzebny stres i wydłużyć cały proces - mówi Marcin Krasoń, ekspert Home Broker. Radzi, co zrobić, by transakcję przeprowadzić sprawnie:

1) Wyznacz budżet

Zakupu mieszkania, wbrew pozorom, nie należy rozpoczynać od znajdowania nieruchomości marzeń. Pierwsze, co powinniśmy zrobić to rozpoznanie swoich możliwości finansowych. Kupujący nieruchomość mają dwie podstawowe możliwości: zakup za gotówkę i wspomożenie się kredytem. Często jednak występuje połączenie obu rozwiązań, klient ma gotówkę, ale częściowo wspomaga się kredytem.

Na podstawie posiadanych środków i kalkulacji zdolności kredytowej powinniśmy oszacować swoje możliwości jeśli chodzi o zakup mieszkania. Pamiętajmy przy tym, by nie zaciągać kredytu na maksymalną kwotę, a zostawić sobie bufor bezpieczeństwa.

2) Określ potrzeby mieszkaniowe

Z oszacowanymi możliwościami finansowymi możemy rozpocząć właściwe poszukiwania. Te warto zacząć od zdefiniowania swoich potrzeb. Inny lokal jest potrzebny rodzinie z kilkorgiem dzieci, inny singlowi, a jeszcze inaczej swoje potrzeby zdefiniuje młode małżeństwo.

Zwracać uwagę należy nie tylko na liczbę (obecnych i przyszłych) członków rodziny, ale i kwestię pracy, zainteresowań czy stylu życia.

3) Wybierz lokalizację

Znając swój budżet i oczekiwania co do mieszkania, można zacząć filtrować mapę miasta. Nie każdego stać na willę z ogrodem w sąsiedztwie najładniejszego parku w mieście. Wiele osób wybiera przedmieścia, bo ceny nieruchomości są tam niższe niż w dzielnicach centralnych, można więc za te same pieniądze kupić większe mieszkanie.

Każda dzielnica ma swoją specyfikację, w jednej okolicy dominuje zabudowa jednorodzinna, a w innej są same bloki. Wiele osób mieszkających w dużych miastach dopasowuje dzielnicę np. do miejsca zamieszkania rodziny czy możliwości sprawnego wyjazdu z miasta w określonym kierunku.

4) Znajdź mieszkanie

Dopiero gdy wiemy, co, gdzie i za ile chcemy kupić, można przejść do etapu ostatecznego wyboru mieszkania. Warto przy tym zwracać uwagę na układ pomieszczeń i ich ustawność, pamiętając przy tym o zwróceniu uwagi na widok za oknem oraz kwestię światła słonecznego i kierunków świata. Jedni wolą gdy do sypialni wpada wschodzące słońce, inni wręcz przeciwnie. Praktycznymi dodatkami są balkon oraz piwnica lub komórka lokatorska. Nie są to elementy niezbędne do komfortowego zamieszkania, ale ułatwiające życie.

5) Sprawdź okolicę

W dzielnicach, w których infrastruktura nie jest jeszcze w pełni zbudowana, warto zorientować się w kwestii jej przyszłego kształtu. Informacji takich szukajmy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. To pozwoli nam ocenić ryzyko pojawienia się w sąsiedztwie drogi ekspresowej, torów kolejowych, spalarni śmieci, czy innych obiektów utrudniających codzienne życie.

Osoby z dziećmi zwracają zwykle uwagę na bliskie sąsiedztwo takich obiektów jak przedszkole, szkoła czy przychodnia lekarska. Przed podjęciem decyzji o zakupie warto jeszcze sprawdzić, jak wygląda dojazd do miejsca pracy w godzinach szczytu (zarówno komunikacją publiczną jak i samochodem) oraz powrót z niej.

6) Kup mieszkanie

Ostateczny proces zakupu nieruchomości rozpoczyna się „podchodami" strony kupującej i sprzedającej. Kupujący chciałby zapłacić jak najmniej, a sprzedający dostać jak najwięcej.

Z danych Home Broker wynika, że końcowe obrady przy stole negocjacyjnym przynoszą średnio obniżkę ceny mieszkania o około 4 proc., warto się o to postarać, bo przy mieszkaniu za 300 tys. zł może to oznaczać nawet kilkanaście tys. zł oszczędności, a kwota taka przy remontowaniu bądź wyposażaniu mieszkania jest nieoceniona.

Ale wynegocjowana cena za mieszkanie to nie koniec wydatków, bo należy doliczyć jeszcze tzw. koszty transakcyjne, na które składają się m.in. wizyta u notariusza, podatek od czynności cywilnoprawnych (płacony tylko przy zakupie mieszkania na rynku wtórnym) i inne opłaty, które skokową rosną gdy kupuje się mieszkanie na kredyt.

Ale nawet bez wspomagania się pieniędzmi banku należy liczyć się z wydatkiem na poziomie kilku procent ceny mieszkania

Warto wiedzieć: