- Najbogatsi inwestorzy nie zawsze chcą, aby wyjazd przez bramę ich rezydencji był odnotowany przez sąsiadów czy obserwatorów. Czasem nie chcą także, by kierowca wiedział, dokąd się wybierają. M.in. dlatego wybierają luksusowe apartamenty w dużym mieście, by poczuć się anonimowo, żyjąc poza rezydencją na najwyższym poziomie - opowiada Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy doradczej Reas.
Z raportu KPMG i Reas wynika, że polski rynek luksusowych nieruchomości jest wciąż niewielki i znajduje się we wstępnej fazie rozwoju w stosunku do światowych liderów. Łączna wartość transakcji na rynku pierwotnym nieruchomości luksusowych wynosi ok. 500 mln zł rocznie, z czego około 90 proc. generują apartamenty.
Ceny luksusowych apartamentów w stanie deweloperskim zaczynają się w Polsce od 1 mln zł, a największe transakcje sięgają 10 mln zł. Średnia cena, od której zamożni i bogaci Polacy uznają apartament za luksusowy, wynosi ok. 16,5 tys. zł mkw. - podaje KPMG.
Zaledwie 200 transakcji rocznie
Reas segment luksusowych nieruchomości mieszkalnych podzielił na dwie kategorie: apartamenty i rezydencje. Aż 90 proc. wartości rynku luksusowych nieruchomości budowanych i sprzedawanych przez deweloperów generowane jest na rynku apartamentów, którego wielkość szacuje się na ok. 440 - 460 mln zł.