- Sezonowe ożywienie na rynku najmu jest już faktem. Póki co nie ma jeszcze tłumów studentów poszukujących mieszkań na czas roku akademickiego, ale sierpień jest ostatnim momentem na spokojną przeprowadzkę na przykład dla rodzin z dziećmi - mówi Bartosz Turek, analityk Lion's Bank. - Specyficzny czas wzmożonych przeprowadzek ma też kadra menedżerska, która często zmienia miejsce pracy i zamieszkania z początkiem roku szkolnego.
Studenci: jeden na pięciu
Która z tych grup jest dla rodzimego rynku najmu najważniejsza? Na to pytanie można znaleźć odpowiedzi w publikacji GUS na temat warunków mieszkaniowych Polaków.
Z analiz Lion's Banku wynika, że najliczniejszą grupą najemców wcale nie są studenci, tylko czterdziestolatkowie i pięćdziesięciolatkowie. Najemców w wieku 40-59 jest bowiem w Polsce 216 tys. To aż 38 proc. z ogólnej liczby 575 tys. najemców.
- Co warto podkreślić statystyki urzędu nie uwzględniają tego, kto widnieje na umowie najmu lokalu - często umowy wynajmu mieszkań dla studentów są podpisywane przez rodziców - ale kto faktycznie mieszka w lokalu - mówi Bartosz Turek. - W grupie wiekowej (do 30 roku życia) najemców jest tylko 111 tys. Można więc spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że studenci stanowią w Polsce mniej niż jednego najemcę na pięciu - podkreśla analityk.