Reklama

Białaczka rodzi się z zakażenia

Dziecięca odmiana nowotworu krwi może być skutkiem przebytej infekcji – udowadniają brytyjscy uczeni. Odkrycie to niesie szanse na powstanie szczepionki

Aktualizacja: 02.04.2009 02:10 Publikacja: 01.04.2009 20:29

Komórki białaczkowe mogą rozpanoszyć się w szpiku kostnym

Komórki białaczkowe mogą rozpanoszyć się w szpiku kostnym

Foto: EAST NEWS

Kluczową rolę w badaniach odgrywa cząsteczka o nazwie TGF. Organizm człowieka wytwarza ją w odpowiedzi na zakażenie. Uruchamia to z kolei lawinę zdarzeń, co w rezultacie prowadzi do rozwoju białaczki.

Jednym z ważniejszych etapów tego procesu jest namnażanie się tzw. komórek przedrakowych. Odbywa się to kosztem komórek zdrowych. Sukces naukowców z brytyjskiego Institute of Cancer Research polega nie tylko na opisaniu tego mechanizmu. Udało im się również zidentyfikować cząsteczkę TGF. O efektach ich pracy donosi "Journal of Clinical Investigation".

Do rozwoju białaczki dochodzi wówczas, kiedy zbyt wiele białych komórek krwi rozpanoszy się w szpiku kostnym, w efekcie czego organizm nie jest w stanie wytwarzać wystarczającej ilości krwinek czerwonych.

– Do tej pory dysponowaliśmy tylko poszlakowymi dowodami na to, że infekcje mogą leżeć u podłoża tej choroby – mówi dr Shabih Syed z organizacji Leukaemia Research.

Najnowsze ustalenia są kontynuacją badań tego samego zespołu, który zidentyfikował w ubiegłym roku mutacje genetyczne zachodzące w życiu płodowym. Okazało się wówczas, że dwie zmiany w DNA są odpowiedzialne za tworzenie się komórek przedbiałaczkowych. Działają one niczym bomba z opóźnionym zapłonem umieszczona w szpiku kostnym. Mogą zaatakować w najbardziej odpowiednim dla siebie momencie. Uważa się, że komórki przedbiałaczkowe obecne są w organizmie "nosiciela" do 15. roku życia. Jak wynika z badań, mogą występować u co setnego noworodka. Ale tylko u jednego na 100 spośród nosicieli dochodzi do rozwoju białaczki. Stąd uczeni wysnuli wniosek, że musi istnieć jakiś inny czynnik, który przyczynia się do pojawienia się choroby. Twierdzą, że jest nim właśnie TGF. Obecność tej cząsteczki zwiększa bowiem tempo namnażania się komórek przedbiałaczkowych. To zwiększa prawdopodobieństwo uszkodzenia którejś z nich w sposób, który może doprowadzić do nowotworu krwi.

Reklama
Reklama

– Rozgryzienie tego mechanizmu może być pierwszym krokiem w kierunku wynalezienia szczepionki – komentuje prof. Mel Greaves, autor badań.

[ramka][srodtytul]Nobel za profilaktykę[/srodtytul]

Z wiedzy o tym, że wirusy mogą wywoływać nowotwory, naukowcy zrobili już użytek. Powstała nawet tzw. pierwsza szczepionka na raka. Stało się to możliwe dzięki badaniom Niemca, prof. Haralda zur Hausena, który zidentyfikował związek między wirusem brodawczaka ludzkiego a rakiem szyjki macicy. Dzięki temu od niedawna kobiety na świecie mogą się bronić przed tą chorobą. Niemiecki naukowiec został uhonorowany za to odkrycie Nagrodą Nobla w roku 2008. Od lat 90. istnieje także szczepionka przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, które może prowadzić do nowotworu tego organu. Podobnego środka nie ma z kolei przeciwko wirusowi Epsteina-Barra, który może wywołać chłoniaka.[/ramka]

[i]bbc[/i]

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama