Królowa Egiptu nie umarła od ukąszenia kobry, ale po wypiciu śmiertelnego koktajlu, który zawierał opium, piołun i tojad. Wtedy był to popularny i bezbolesny sposób do doprowadzenia do śmierci w ciągu kilku godzin – twierdzi niemiecki naukowiec prof. Christoph Schaefe z Uniwersytetu w Trewirze. Królowa Egiptu zmarła 12 sierpnia 30 roku p.n.e. Schaefer przeprowadził analizę starożytnych tekstów medycznych.