Reklama

Szykowali akwen na regaty, znaleźli wrak

Kadłub amerykańskiego pasażerskiego parowca, ?który zatonął 126 lat temu, odnaleziono w zatoce ?San Francisco - pisze Krzysztof Kowalski.

Publikacja: 29.04.2014 08:10

Parowiec poszedł na dno po zderzeniu z innym statkiem

Parowiec poszedł na dno po zderzeniu z innym statkiem

Foto: NOAA

Wrak zlokalizowali już w ubiegłym roku specjaliści z National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).

W ramach przygotowań do regat o Puchar Ameryki, które miały zostać rozegrane na tym akwenie, przeczesywano dno sonarem. Chodziło o stwierdzenie, czy wrak statku „Fernstream", który poszedł na dno w 1952 roku, nie zagrozi rywalizującym jachtom.

Nieoczekiwanym rezultatem badań było odkrycie w pobliżu mostu Golden Gate wraku parowca, który zatonął 22 sierpnia 1888 roku. Wrak spoczywa na głębokości 66 metrów. Parowiec „City of Chester" wyszedł z San Francisco i wziął kurs na port Eureka. Pogoda w cieśninie Golden Gate była mglista. Około 10 rano parowiec „City of Chester", długości 62 m, z 90 osobami na pokładzie, zderzył się z większym „The Oceanic" wiozącym imigrantów z Chin. Sześć minut później „City of Chester" poszedł na dno. 16 osób nie uratowano.

Coast and Geodetic Survey liną ciągniętą przez holownik próbowała przybliżyć wrak do brzegu, ale bez powodzenia.

Dwa lata później pewien nurek usiłował przeszukać wrak, ale zrezygnował, gdy natknął się na ciała.

Reklama
Reklama

Teraz, po 126 latach, James Delgado z NOAA, kierujący badaniem zatoki San Francisco przed regatami o Puchar Ameryki, poinformował o odnalezieniu „City of Chester". Spoczywa on na skraju mielizny pod warstwą mułu. Sonary ujawniły ogromną wyrwę na lewej burcie. Obraz sonarowy wskazuje, że mimo to jednostka pozostaje w dobrym stanie, jest cennym zabytkiem techniki.

NOAA nie zamierza podnosić wraku ani eksplorować go z udziałem nurków. Byłoby to zbyt niebezpieczne ze względu na silne prądy w zatoce. Powstanie jednak witryna internetowa poświęcona tej katastrofie, planowana jest także wystawa w San Francisco pokazująca zachowane zdjęcia „City of Chester" i obrazy z sonaru.

Krzysztof Kowalski

Wrak zlokalizowali już w ubiegłym roku specjaliści z National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).

W ramach przygotowań do regat o Puchar Ameryki, które miały zostać rozegrane na tym akwenie, przeczesywano dno sonarem. Chodziło o stwierdzenie, czy wrak statku „Fernstream", który poszedł na dno w 1952 roku, nie zagrozi rywalizującym jachtom.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Nauka
Jak bardzo prawdopodobna jest śmierć na skutek uderzenia asteroidy w Ziemię? Nowe badanie
Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Reklama
Reklama