Reklama
Rozwiń
Reklama

Erekcja na pilota

Zdalnie sterowany implant ma rozwiązać wstydliwy problem dysfunkcji seksualnej u mężczyzn.

Aktualizacja: 24.05.2018 19:24 Publikacja: 24.05.2018 18:40

Erekcja na pilota

Foto: Adobe Stock

Implant będzie wszczepiany w ciała jamiste prącia, aby stymulować nerw odpowiedzialny za wzwód. Ciała jamiste to zatoki budujące część penisa, napływa do nich krew tętnicza. Rozwiązanie takie proponuje szwajcarski statup Comphya, założony przez naukowców z Ecole Polytechnique Federal w Lozannie.

Różne przyczyny

Zaburzenia erekcji dotykają ponad 20 proc. mężczyzn po 60. roku życia. Przyczyny mogą być różne – nieprawidłowości w układzie krążenia, systemie nerwowym, a także niewydolność niektórych partii mięśni. Leczenie specyfikami farmakologicznymi (najogólniej rzecz ujmując, farmaceutykami typu viagra) jest skuteczne w przypadku dwóch trzecich pacjentów z zaburzeniami erekcji.

„Dla pozostałych zdalnie sterowany implant może się okazać jedynym ratunkiem, ponieważ wstrzykiwanie w penisa substancji usztywniających oraz zastępowanie go protezą wewnętrzną lub zewnętrzną to metody bardzo inwazyjne, zaś ich skutki są nieodwracalne" – można przeczytać w komentarzu dotyczącym tego projektu, opublikowanym przez Association Francaise d'Urologie.

Niektórzy pacjenci są wyjątkowo niepodatni na działanie substancji zawartych w preparatach farmaceutycznych ze względu na zakłócenia w pracy systemu nerwowego, usuniętą prostatę, uszkodzenie rdzenia kręgowego. Właśnie z myślą o tej grupie pracuje zespół profesora Nikosa Stergiopulosa z Ecole Polytechnique Federale.

Proste rozwiązanie

Szwajcarski wynalazek umożliwia stymulację nerwu proerekcyjnego poprzez wiązkę elektrod przylegających do ciał jamistych. Elektrody są ulokowane ponad nerwem i połączone kabelkiem z generatorami impulsów umieszczonymi pod skórą. System uruchamiany jest bezprzewodowym pilotem, w fazie eksperymentalnej jednym dysponuje lekarz, drugim pacjent.

Reklama
Reklama

– Mimo dużych możliwości, znanych w świecie medycznym od wielu lat, stymulacja nerwu w ciele jamistym nie była dotychczas rozwijana ze względu na to, że nastręcza to dużych trudności technicznych, wiąże się ze skomplikowanym zabiegiem operacyjnym wszczepiania elektrod. Żeby ominąć tę największą przeszkodę, sięgnęliśmy po stosunkowo proste i praktyczne rozwiązanie: płaska, giętka taśma z wieloma elektrodami, pokrywająca całą wrażliwą strefę. W ten sposób mamy gwarancję, że co najmniej jedna elektroda znajdzie się w optymalnym położeniu, zetknie się z nerwem w ciele jamistym. Dzięki temu nie ma potrzeby umieszczania elektrod operacyjnie – wyjaśnia dr Rodrigo Araujo Fraga da Silva, farmakolog, współzałożyciel startupu Comphya.

W celu wypróbowania metody wybrano 24 ochotników, których czekała operacja usunięcia prostaty. Podczas operacji chirurdzy wszczepiali system Comphya, uruchamiali i obserwowali, czy następuje reakcja erekcyjna. Natychmiastowy rezultat był widoczny w każdym przypadku, u 68 proc. pacjentów wzwód był pełny, u 32 proc częściowy.

Dwa lata prób

Następny etap prac to eksperyment z udziałem 20 ochotników w „warunkach naturalnych". Wśród tej grupy znajdą się osoby z usuniętą prostatą, uszkodzonym rdzeniem kręgowym, cierpiące na stwardnienie rozsiane, niereagujące na środki farmakologiczne wywołujące erekcję. Przeprowadzenie tych badań zaplanowano na 2019 rok. Jeśli i na tym etapie rezultaty okażą się zadowalające, system powinien zostać udostępniony na przełomie 2020 i 2021 roku.

Materiał Partnera
GEM, Abu Simbel, Ramzes II. Co łączy Wielkie Muzeum Egipskie z polską archeologią?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Materiał Partnera
Chcieliby dwójkę. Dlaczego więc Polacy coraz rzadziej decydują się na dzieci?
Materiał Partnera
Krewny z Ameryki. Jak filmy opowiadają niezwyczajną historię polskich emigrantów
Materiał Partnera
Czy można wykryć, że pracę napisała AI? Nauczyciele akademiccy vs. ChatGPT
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Materiał Partnera
Zegar biologiczny. Co naprawdę decyduje o naszej produktywności?
Reklama
Reklama