Zeznanie roczne na formularzu PIT ma trafić do właściwego (według miejsca zamieszkania podatnika) urzędu skarbowego najpóźniej przed północą 30 kwietnia następnego roku. Tak stanowi art. 45 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=509F977DD37CD867CF80FEED03461E05?id=80474]ustawy o PIT[/link].
Co ważne, termin jest nieprzekraczalny, dlatego ci, którzy nie wywiążą się z tego obowiązku na czas, muszą się liczyć z konsekwencjami. Oprócz grzywny, którą mogą zostać ukarani z kodeksu karnego skarbowego.
Nie dla każdego jednak przepis ten musi być restrykcyjny. W wyjątkowych sytuacjach można bowiem wystąpić do urzędu skarbowego z wnioskiem o odroczenie terminu złożenia zeznania czy zapłaty podatku, jeśli np. podatnik wyjeżdża na pół roku w delegację albo nie ma pieniędzy na zapłatę podatku. Wniosek ten trzeba jednak złożyć, zanim jeszcze termin rozliczenia upłynie. Najlepiej zrobić to jak najszybciej, np. na początku roku, dając w ten sposób fiskusowi czas na rozpatrzenie wniosku. Trzeba też pamiętać o należytym jego uzasadnieniu.