Reklama

SA Wardęga krytykuje YouTube. Nie podoba mu się nowy regulamin

Nowy regulamin Youtube nie podoba się zajmującemu się prankami youtuberowi Sylwestrowi Wardędze. Według niego restrykcje stawiają pod znakiem przyszłość jego kanału i innych podobnych.

Aktualizacja: 27.02.2018 17:41 Publikacja: 27.02.2018 13:51

SA Wardęga krytykuje YouTube. Nie podoba mu się nowy regulamin

Foto: Bloomberg

Znany głównie z tzw. pranków oraz wynikających z kręcenia pranków sporów z policją youtuber Sylwester Wardęga krytykuje w swoim najnowszym klipie na vlogu nowy regulamin Youtube. W materiale „YT może USUNĄĆ kanał SA Wardega? Zmiany w REGULAMINIE” zamieszczonym na drugim kanale Wardęgi, Krulestwo, youtuber skarży się swoim widzom, że jego najnowszy materiał na SA Wardęga nie ogląda się tak, jak jego zdaniem powinien.

Youtuber zwierza się widzom, że podejrzewa, że wynika to z nowego regulaminu Youtube’a wymierzonego w pranki (żartobliwe filmy, w których zazwyczaj robi się żarty niczego nie spodziewającym się przypadkowym osobom). Zdaniem Wardęgi jest niemożliwe, by jego materiał z Brazylii obejrzało tak mało osób przy 28 tysiącach polubień (obecnie 31 tysięcy) – liczba wyświetleń filmu nadal nie przekroczyła 220 tysięcy, podczas gdy kanał SA Wardęga ma ponad 3,5 miliona subskrypcji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Media
Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Media
„Rzeczpospolita” ze specjalnym dodatkiem z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego
Media
TVP w ogniu politycznych gier. Prognozuje aż 2 mld zł straty
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Reklama
Reklama