Wniosek o upadłość trafił do sądu w Nowym Jorku - informuje Reuters. Cambridge Analytica zadeklarowała w nim aktywa w przedziale pd 100,001 do 500,000 dolarów a należności w przedziale 1-10 mln dolarów.
Jako przyczynę podano utratę klientów i rosnące koszty sądowe oraz honoraria prawników w związku ze skandalem.
Firma Cambridge Analytica i jej brytyjska spółka-matka SCL Elections sygnalizowały na początku maja, że ogłoszą bankructwo z powodu załamania biznesu spowodowanego wybuchem skandalu z nieuprawnionym wykorzystaniem danych 87 mln użytkowników Facebooka. Miały one być wykorzystane w kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Brytyjska firma miała współpracować z ekipą obecnego prezydenta USA Donalda Trumpa.
W związku ze skandalem założyciel Facebooka Mark Zuckerberg był przesłuchiwany w Kongresie USA, a jeszcze w tym miesiącu ma stanąć przed Parlamentem Europejskim.
Według amerykańskich mediów to jednak nie koniec działalności firmy. Kadra zarządzająca SCL Group i Cambridge Analytica powołała do życia nową firmę - Emerdata. Nowa spółka została założona przez Roberta Mercera, który był największym inwestorem Cambridge Analytica oraz finansował w 2016 roku kampanię Donalda Trumpa w wyścigu o fotel prezydencki. "New York Times" napisał, ze pierwotnie planowano jedynie zmienić nazwę spółki, ale po namyśle zdecydowano powołać nowy podmiot.