W Europie podobne zachowanie deklaruje dużo mniejszy odsetek osób -11 proc. - wynika z badań domu mediowego MEC, jakie jego firma Analytics&Inside przeprowadziła w 25 krajach na 25 tys. osób. My jesteśmy wielkimi fanami gwiazd - zdecydowana większość Polaków (75 proc.) twierdzi, że interesuje się celebrytami, podczas gdy w Europie tak samo uważa 66 proc. osób. Więcej niż jedna piąta Polaków (22 proc.) szuka informacji o ulubionych gwiazdach w Internecie, taki sam odsetek odwiedza strony www ulubionych gwiazd.
Ponad połowa Polaków uważa też, że gwiazdy, których wizerunek wykorzystywany jest w reklamach, pomagają budować wizerunek reklamowanej marki. Jesteśmy jednak sceptyczni co do tego, że celebryci zwiększają zaufanie do produktów: tylko14 proc. podpisuje się pod tym stwierdzeniem.
39 proc. z nas uważa, że już zbyt wiele produktów jest reklamowanych w Polsce przez gwiazdy. - Może to świadczyć o tym, że polska reklama nie jest jeszcze „nasycona” gwiazdorami. Marketerzy mają wciąż duże możliwości wykorzystania znanych twarzy na swoje cele, pod warunkiem, że będzie to oparte na przemyślanej strategii. Wybrana gwiazda musi być wiarygodna dla kategorii, przenosić wartości i osobowość marki i być dopasowana do grupy docelowej – komentuje w raporcie Marcin Wiktorski, szef Analytics&Inside.