Przychody holdingu, w skład której wchodzą m.in. wytwórnia filmowa 20th Century Fox, grupa telewizyjna Fox, prasa m.in. brytyjski "The Times", "Wall Steet Journal" i "New York Post" oraz operatorzy płatnej telewizji satelitarnej (BSkyB czy Sky Deutschland) wyniosły 32,8 mld dol., o 8 proc. więcej niż rok wcześniej, zysk operacyjny wzrósł o 11 proc. do 401 mln dol., a zysk netto wyniósł 2,5 mld dol. (poprzedni rok fiskalny kończący się w News Corp. zawsze w czerwcu holding zamknął ze stratą netto na poziomie 3,4 mld dol.). - Mimo niestabilności światowej gospodarki, News Corp. kontynuuje działalność na światową skalę. Takie wyniki pomogło nam osiągnąć to, że wyprodukowaliśmy największy film w historii, ale to tylko jeden czynników - komentował wyniki z patosem Rupert Murdoch.

Chodzi oczywiście o trójwymiarowego "Avatara", który według danych ShowBizData.com w ubiegłym roku kalendarzowym był drugim po "Harrym Potterze i księciu półkrwi" światowym hitem kinowym z wpływami z biletów na poziomie 750 mln dol. (obejrzało go ponad 100 mln ludzi).

Sam segment filmowy News Corp. przyniósł firmie w minionym roku 1,3 mld dol. zysku operacyjnego (rok wcześniej było to 848 mln dol.). - Ten wzrost napędziły pokazy kinowe i sprzedaż nośników umożliwiających oglądanie w "Avatara" i "Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów" - pisze firma w komentarzu do wyników.